UNICEF: 10 lat od porwania w Chibok nigeryjskie szkoły wciąż nie są bezpieczne
W dzisiejszym tweecie papież wzywa do modlitwy za miliony cierpiących dzieci, zwłaszcza tych doświadczających warunków bliskich niewolnictwu. Dotyczy to między innymi Nigerii, która zmaga się z plagą porwań. UNICEF alarmuje, że szkoły w tym kraju nie chronią należycie dzieci i nie są przygotowane na różnego rodzaju zagrożenia.
Nieprzypadkowo organizacja przeanalizowała stan bezpieczeństwa w placówkach nigeryjskich. Na północy kraju, w Chibok, dokładnie 10 lat temu doszło bowiem do tragicznego porwania 276 uczennic przez Boko Haram. Do dzisiaj o losie 82 z nich brakuje informacji.
ONZ podaje, że wciągu ostatnich 10 lat w Nigerii miało miejsce 70 ataków na szkoły, w których zginęło 180 dzieci. W tym samym okresie ponad 1680 nieletnich zostało porwanych.
Raport UNICEF-u ujawnia, że choć na skutek ataku w Chibok obiecano zająć się na poważnie bezpieczeństwem szkół, to jednak po 10 latach wciąż wiele pozostaje do zrobienia. Tylko 37 proc. placówek w 10 stanach na północy kraju dysponuje systemami wczesnego ostrzegania przed zagrożeniami takimi jak bandyckie napady.
Jak mówi Cristian Munduate, reprezentantka UNICEF w Nigerii, edukacja to podstawowe prawo i droga do wyjścia z ubóstwa. „Wciąż jednak dla zbyt wielu dzieci pozostaje ona niedosięgłym marzeniem” – zaznacza kobieta. Jej życzeniem jest, aby rocznica tragicznego porwania w Chibok stała się katalizatorem zmian.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |