Wenezuela: prezydent chce pozwać biskupów
Socjalistyczny prezydent Wenezueli Nicolas Maduro zamierza zastosować wobec dwóch biskupów przepis nowej kontrowersyjnej „ustawy przeciw nienawiści”.
Jak poinformowały media, prokuratura i Trybunał Konstytucyjny mają orzec, czy arcybiskup Barquisimeto, Antonio Lopez Castillo oraz biskup Victor Hugo Basabe z diecezji San Felipe naruszyli przepisy prawa.
Obaj hierarchowie w niedzielnych kazaniach ostro skrytykowali sytuację w kraju. Według lokalnych mediów bp Basabe domagał się wyzwolenia Wenezueli „z zarazy polityki korupcyjnej”, która powoduje, że kraj jest na drodze do ruiny społecznej, moralnej i gospodarczej.
Zdaniem opozycji nowa ustawa kontrowersyjnego Zgromadzenia Konstytucyjnego upoważnia wymiar sprawiedliwości do ścigania publicznych wypowiedzi antyrządowych.
Prezydent Maduro powołał w 2017 roku Zgromadzenie Konstytucyjne, chcąc pozbawić władzy parlament. Wcześniej wyborcy udzielili wielkiego kredytu zaufania opozycji mając nadzieję, że będzie reprezentowała ich interesy. Opozycja zdobyła wyraźną większość miejsc w parlamencie, ale obecnie parlament nie ma żadnej władzy.
Nowo wybrany przewodniczący Konferencji Biskupów Wenezueli, bp Jose Luis Azuaje, ordynariusz Barinas, stanął w obronie biskupów. Media zacytowały jego stwierdzenie, że w sytuację, w jakiej się obecnie znajduje wprowadził kraj panujący system polityczny.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |