Protesty w Kazachstanie na początku 2022 r. fot. EPA/ALEXANDER KUZNETSOV

Wolontariat Syberyjski zaprasza do wspólnej modlitwy o pokój w Kazachstanie

– W najbliższą środę po Apelu Jasnogórskim zapraszamy do modlitwy różańcowej w intencji pokoju w Kazachstanie. Tam, gdzie akurat będziemy, w duchowej łączności z naszymi „wolontariuszami syberyjskimi” i z tymi, którzy w Kazachstanie tej modlitwy potrzebują. Niech będzie to nawet jedna „dziesiątka” – zachęca ks. Leszek Kryża TChr, dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie.
Jak wyjaśnia ks. Kryża w rozmowie z KAI, „wirtualny most modlitewny”, to kontynuacja tych więzi, które zawiązały się pomiędzy uczestnikami Wolontariatu Syberyjskiego a parafiami w Kazachstanie, w których posługiwali. „Nasi wolontariusze byli w Pawłodarze, Kapszagaju, Nur-Sułtanie i Oziornojem. Ich wsparcie dla Kazachstanu nie ogranicza się tylko do czasu, który tam spędzili. Teraz, w odpowiedzi na prośbę Kościoła w Kazachstanie, gdzie pracuje ok. 100 polskich misjonarzy i misjonarek, chcą łączyć się w modlitwie o pokój dla tego kraju” – wyjaśnia chrystusowiec.

>>> Modlitwa o pokój w Kazachstanie

Równoległa modlitwa różańcowa rozpocznie się w środę wieczorem, 12 stycznia, po Apelu Jasnogórskim. Uczestnicy Wolontariatu Syberyjskiego połączą się online, ale do modlitwy w tym samym czasie i tej samej intencji zachęcają wszystkich, którym leży na sercu pokój w Kazachstanie. Dodatkową motywacją, jak mówi ks. Kryża, są wiadomości płynące z Kazachstanu, m.in. do biura Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie.

>>> Bp Schneider z Kazachstanu: katolikom nie zagraża niebezpieczeństwo

„Ostatnio dostałem m.in. taką wiadomość, z misji w Kapszagaju: Moi kochani bardzo dziękuję za pamięć, za waszą troskę, modlitwę za nas mieszających w Kazachstanie. Przeżywamy trudne chwile. Prezydent wprowadził stan wyjątkowy i są ogłoszenia, żeby nie wychodzić z domów. Sklepy, stacje benzynowe i wszystkie instytucje zostały zamknięte. Kolejki dwugodzinne tam, gdzie można kupić dwa małe limitowane chleby. Dziś otworzyły się sklepy i wrócił internet na kilka godzin. Generalnie w Kapszagaju jest i było spokojnie. Wszyscy nasi są zdrowi i cali, chociaż ludzie bardzo się boją. Spotkania ludzi są zabronione, dlatego nie można modlić się w zgromadzeniach. My trwamy ze swoją wspólnotą, dziećmi siostrami, wolontariuszami i wychowawcami na wspólnej modlitwie. Dziękujemy wam za to, że pamiętacie o nas i macie nas w swoich sercach. Mamy nadzieje na lepsze jutro i że z Waszymi modlitwami będzie z każdym dniem tylko lepiej. Bóg zapłać za wszelkie dobro”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze