fot. pixabay

Mistyczka o przyszłości Polski

Wanda Malczewska, której proces beatyfikacyjny jest w toku, przez całe życie miała objawienia Matki Bożej i Jezusa. Część z nich dotyczyła przyszłości naszego kraju.

Wanda Malczewska (1822-1896) już w dzieciństwie miała objawienia. Rozmawiała z Jezusem i swoim Aniołem Stróżem. Jako dziecko była przekonana, że wszyscy mogą podobnie rozmawiać ze świętymi. Sytuacja zmieniła się w latach 70. I to właśnie wtedy Wanda Malczewska dowiedziała się, jak Matka Boża patrzy na Polskę.

„Dostaliście się do niewoli wskutek niezgody wewnętrznej i sprzedajności wielu waszych rodaków. Rozebrali was na kawałki, ale Pan Bóg na moją prośbę, tego rozbioru nie zatwierdził. Zbliża się czas, gdy Sprawiedliwość Boska upokorzy chciwość waszych zaborców, tępicieli wiary katolickiej. Oni upadną, a Polska będzie wskrzeszona i wszystkie jej części się złączą. Ale strzeżcie wiary i nie dopuszczajcie niedowiarstwa, zdrady, niezgody i lenistwa, bo te wady mogą ją na powrót zgubić i to na zawsze” – mówiła do Malczewskiej o Polsce Matka Boża.

15 sierpnia 1873 r. Wanda Malczewska miała widzenie, w którym usłyszała następujące słowa od Matki Bożej:

„Uroczystość dzisiejsza wnet stanie się świętem narodowym, dla was, Polaków, bo w tym dniu odniesiecie zwycięstwo nad wrogiem, dążącym do waszej zagłady. To święto powinniście obchodzić ze szczególniejszą okazałością. Moją stolicę na Jasnej Górze powinniście otaczać szczególną opieką, bo przypominać wam będzie dobrodziejstwa, jakie od Boga, za moją przyczyną, tam odebraliście i jeszcze odbierać będziecie, jeżeli nie sprzeniewierzycie się świętej wierze katolickiej, cnotom chrześcijańskim i prawdziwej miłości Ojczyzny, opartej na jedności i braterstwie wszystkich klas narodu” – powiedziała.

Zwycięstwo Polaków w bitwie warszawskiej 1920 może być traktowane jako spełnienie tych słów.

Z przekazu Maryi wynika, że jeśli Polska zachowa wiarę, to będzie również cieszyła się wolnością i niezależnością. „Polska się ostanie – o ile sobie nie da wiary odebrać – i będzie zawsze przedmurzem Kościoła” – przekonywała Maryja. „Mów, komu tylko możesz, że odrodzenie waszej Ojczyzny, jej rozkwit i utrzymanie w niezależności zależy od zjednoczenia się ze Mną przez życie eucharystyczne. Ach! jak mi żal tego narodu. Pocieszam się tym, że w ostatnich czasach zaczęły się tworzyć wśród was stowarzyszenia eucharystyczne mające na celu adoracje i częste Komunie św. lecz niestety należą do tego prawie same niewiasty. A gdzież młodzież, gdzie mężczyźni, gdzie inteligencja?” – mówiła Matka Boża.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze