Abp Stanisław Gądecki

fot. Flickr/EpiskopatNews

Modlitwa za skrzywdzonych w Kościele w polskich diecezjach

Tu już nie wystarczają słowa. Wiarygodne są tylko czyny i to te wypływające z miłości i troski o najsłabszych, a nie zabiegi wizerunkowe – mówił bp Damian Muskus OFM podczas Mszy św. w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie. Krakowski biskup pomocniczy przewodniczył modlitwom za zranionych grzechem wykorzystania seksualnego małoletnich.

Wraz z bp. Muskusem Mszę św. celebrowali m.in. ks. Piotr Studnicki, kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, ks. Artur Chłopek, duszpasterz zranionych w archidiecezji krakowskiej i kustosz sanktuarium Jana Pawła II w Krakowie ks. Tomasz Szopa.

W homilii biskup podkreślał, że wielkopostne wezwanie do nawrócenia nie może dotyczyć tylko „tych, którzy słuchają”, ale również „tych, którzy głoszą”. Nawiązał do czytania z Księgi Izajasza, rozpoczynającego się od słów: „Krzycz na całe gardło, nie przestawaj!”. Jego zdaniem, w tych słowach wiele osób w Kościele odnajduje własne odczucia i reakcje, oburzenie, gniew i wstyd, ale także solidarność z cierpiącymi i mocne przekonanie, że stawanie po ich stronie jest wymogiem Ewangelii i zwykłej ludzkiej przyzwoitości.

– Słowa te brzmią jak nakaz sumienia dla każdego, kto szuka bliskości Boga, kto miłuje Kościół, kto kocha bliźnich widząc w ich twarzach oblicze Jezusa. W imię tej miłości nie wolno udawać, że problemu nie ma, że on nas nie dotyczy – mówił bp Muskus. – Nie wolno milczeć o niegodziwościach i przestępstwach, których ofiarą padały i wciąż padają często bezbronne osoby. Trzeba o nich głośno mówić. Trzeba mówić w ich imieniu i w ich obronie, i nie ustawać, dopóki nie zostaną wysłuchani i otoczeni opieką, dopóki nie zaznają sprawiedliwości – zaznaczał.

Jak podkreślał hierarcha, ludzie skrzywdzeni w Kościele nie są „ofiarami pokus”, ale osobami dotkniętymi „okrutnymi przestępstwami”. – Zbyt często ich cierpienie było i wciąż jest potęgowane obojętnością i milczeniem tych, którzy jako pierwsi powinni wyciągnąć do nich pomocną dłoń; którzy bez zbędnej zwłoki powinni zamknąć przestępcom możliwość wyrządzania kolejnych krzywd i sprawiedliwie ich rozliczyć z popełnionego zła – ubolewał.

>>> Poznań: modlitwa w katedrze za grzech wykorzystania seksualnego

Odwołał się do proroka Izajasza, który pisał, że prawdziwe nawrócenie polega na „rozerwaniu kajdan zła”. – To nie kolejne deklaracje naprawiają zło, nie gładko wypowiadane słowa świadczą o nawróceniu. Zresztą tu już nie wystarczają słowa. Wiarygodne są tylko czyny i to te wypływające z miłości i troski o najsłabszych, a nie zabiegi wizerunkowe – stwierdził.

Jego zdanie, to jest dziś najważniejsze zadanie dla Kościoła, które wymaga „siły, odwagi i solidarności”. – Nie zrobią tego pojedyncze osoby, choćby najbardziej współczujące i zaangażowane. Potrzebna jest wspólna troska o najsłabszych i solidarne działanie przywracające skrzywdzonym godność, szacunek i poczucie sprawiedliwości – mówił.

bo damian muskus

Fot. youtube

Jak dodał, osobom zranionym – na wielu poziomach: od pokrzywdzonych wykorzystaniem aż do tych, którzy są zgorszeni reakcjami ludzi Kościoła – trzeba przywrócić należne im miejsce, czyli „sprawić, by poczuły się w Kościele jak w domu, by poczuły się w nim bezpiecznie, by czuły, że są chciane i kochane, i dostrzegły w Kościele wspólnotę, która grzechem się brzydzi i się go wstydzi”.

Jego zdaniem, mówienie, że to jest problem marginalny, w istocie jest umacnianiem „kajdan zła”. – Już jedna ofiara, jedna krzywda stanowi wystarczający powód, by krzyczeć na całe gardło – zaznaczył krakowski biskup pomocniczy.

– Nie ma dziś pilniejszego zadania niż godne, ewangeliczne i po ludzku sprawiedliwe rozliczenie się z bolesną historią współczesnego Kościoła. Tego oczekuje od nas Chrystus, który powtórnie został ukrzyżowany i którego znieważono, który, jak mówi papież Franciszek, ma dziś twarz ofiar – dodał.

Przyznał ponadto, że przed Kościołem w Polsce jest wciąż długa droga, jednak, jeśli z pokorą uznamy winy i w poszukiwaniu sprawiedliwości będziemy wpatrywali się w Jezusa, Pan sam nas przeprowadzi przez to „oczyszczające doświadczenie”. – Tylko w Jego ranach jest nasze uzdrowienie – podsumował.

Po Mszy św. w papieskim sanktuarium odbyła się Droga Krzyżowa w intencji zranionych w Kościele. Jej organizatorami byli świeccy katolicy z krakowskiej wspólnoty Hanna, działającej na rzecz wykluczonych.

>>> Abp Skworc: pragniemy stanąć i stajemy po stronie małych i słabych

Bp Galbas: módlmy się i czyńmy prawdziwą pokutę

„Oby to była pokuta nie jednodniowa i oby była szczera. Inaczej wszystko będzie frazesem, a ofiary wykorzystania seksualnego znów poczują się zlekceważone i ośmieszone. Módlmy się i czyńmy prawdziwą pokutę” – mówił w pierwszy piątek Wielkiego Postu, podczas wieczornej Mszy św. w katedrze ełckiej bp Adrian Galbas, biskup pomocniczy diecezji ełckiej.

Pod hasłem „Wspólnota za zranionymi”, dziś Kościół w Polsce przeżywa Dzień modlitwy i pokuty za grzech wykorzystywania seksualnego małoletnich. Inicjatywa jest odpowiedzią Konferencji Episkopatu Polski na apel papieża Franciszka.

Mszę św. w katedrze ełckiej poprzedziło nabożeństwo Drogi Krzyżowej z rozważaniami przygotowanymi przez Biuro Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.

W homilii bp Galbas zauważył, że owocem piątkowej modlitwy przepraszającej za grzechy powinna być prawdziwa pokuta i osobiste nawrócenie. „Czyny zewnętrzne nie są wszystkim. Są tylko znakiem. Przede wszystkim chodzi o prawdziwą odnowę ducha. Prawdziwą – powiedział duchowny. – Prawdziwa pokuta polega na radykalnej przemianie całego życia. Oby to była pokuta nie jednodniowa i oby była szczera. Inaczej wszystko będzie frazesem, a ofiary wykorzystania seksualnego znów poczują się zlekceważone i ośmieszone” – apelował.

Szczególną uwagę bp Galbas zwrócił na wartość pokuty za popełnione zło całej wspólnoty Kościoła, która nie tylko modli się za ofiary nadużyć duchownych wobec nieletnich, ale także przeprasza za zaniedbania biskupów i wyższych przełożonych wspólnot zakonnych, którzy mając wiedzę o nadużyciach, nie reagowali.

>>> Ks. Strzelczyk: na pedofilię Kościół reaguje poprawnie, ale cieniem kładzie się przeszłość

„Pokuta, do której jesteśmy dziś wezwani to najpierw pokuta konkretnego sprawcy wykorzystania, ale to też pokuta jego współbraci w kapłaństwie i zakonie, tych, którzy pytani po ujawnieniu zdarzeń: „to wyście nic nie widzieli?”, milczą, albo mówią, że nie reagowali, bo to nie ich sprawa, nie wiedzieli, że trzeba, choć czegoś się domyślali, albo coś się mówiło, ale woleli się nie wtrącać… To też pokuta nas: biskupów, prowincjałów, kościelnych przełożonych, za to, że nie byliśmy, a bywa, że i nie jesteśmy dostatecznie empatyczni, cierpliwi i delikatni wobec ofiar, że ich nie rozumiemy. Nie rozumiemy ich cierpień, nie zawsze jesteśmy dostatecznie zdeterminowani, by wszystko dobrze, szybko i skutecznie wyjaśnić, wskutek czego sprawy ciągną się przez lata. Że ciągle muszą nas popędzać media, także świeckie, jakby nam nie wystarczyła Ewangelia…” – powiedział duchowny.

bp Adrian Galbas, fot. youtube

Biskup pomocniczy przypomniał także, że w pierwszy piątek Wielkiego Postu Kościół w Polsce podejmuje dzieło modlitwy i pokuty za grzechy nadużyć wobec małoletnich. Podkreślił, że jest to odpowiedź na inicjatywę Ojca Świętego Franciszka.

Nawiązując do obecnej sytuacji w kraju, duchowny zachęcał zebranych do gorliwszej modlitwy za Kościół. „Nie porzucajmy naszej Matki, Kościoła. Przeciwnie, pokochajmy ją jeszcze bardziej. Nawet, gdyby to miało być dla nas dzisiaj trudne. Spadek zaufania wiernych, apostazje, nieufność, drwina z nauczania Kościoła, 'niech najpierw zrobią porządek u siebie, a potem nas pouczają, 'pedofile’, to tylko niektóre rachunki już wystawione. Nie wiemy ile ich jeszcze będzie i jak będą wysokie. Nie wiemy do czego nas to wszystko doprowadzi. Oby do większej pokory, do większej gorliwości, do większej świętości, do bezinteresowności. Oby do Ewangelii! Módlmy się i czyńmy prawdziwą pokutę” – apelował pasterz.

Piątkowe nabożeństwa Drogi Krzyżowej w parafiach diecezji ełckiej również zostały ofiarowane w intencji pokutnej i ekspiacyjne za grzechy wykorzystania nieletnich.

Tarnów: biskup niósł krzyż podczas Drogi Krzyżowej w intencji skrzywdzonych w Kościele

W ośmiu bazylikach mniejszych diecezji tarnowskiej zostały odprawione Drogi Krzyżowe w łączności z Dniem modlitwy i pokuty za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich. Podczas nabożeństwa w tarnowskiej katedrze, biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej Artur Ważny niósł krzyż do kolejnych stacji Drogi Krzyżowej.

Modlitwę poprowadził ks. Adam Nita, proboszcz parafii katedralnej, duszpasterz do pomocy ofiarom

wykorzystania seksualnego, ich rodzinom i wspólnotom kościelnym.

Były to rozważania przygotowane zarówno przez osoby, które doświadczyły dramatu wykorzystania seksualnego, jak i przez różne osoby i środowiska, które wspierają osoby pokrzywdzone. Opracowało je Biuro Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży.

„Obok niesienia koniecznej pomocy psychologicznej pokrzywdzonym, podejmowania działań prawnych, karnych względem sprawców a także szeroko zakrojonej edukacji i prewencji potrzeba, aby wspólnota Kościoła stawała przed Bogiem w duchu modlitwy, pokuty i aby w tej pokornej modlitwie polecała szczególnie tych, którzy zostali zranieni na duszy i ciele” – powiedział kapłan na początku modlitwy.

Nabożeństwa Drogi Krzyżowej w łączności z tym Dniem zostały także odprawione w pozostałych bazylikach mniejszych diecezji tarnowskiej, czyli w Bochni, Grybowie, Limanowej, Mielcu, Nowym Sączu, Szczepanowie i Tuchowie.

“Wspólnota ze Zranionymi” pod takim hasłem przeżywany jest w piątek Dzień modlitwy i pokuty za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich.

W diecezji tarnowskiej zostały rozesłane materiały do wszystkich parafii z zachętą do ich wykorzystania.

Także w diecezjalnym Radiu RDN była Droga Krzyżowa specjalnie nagrana z okazji Dnia modlitwy i pokuty za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich w oparciu o materiały opracowane przez Biuro Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży.

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył modlitwie za skrzywdzonych w Kościele

„Wpierw troska o skrzywdzonych, potem ratunek dla grzesznika. Wybacz, Panie, Kościołowi przypadki, w których tę prawidłowość odrzucono” – mówił dziś Prymas Polski. W katedrze gnieźnieńskiej modlono się pod przewodnictwem abp. Wojciecha Polaka za osoby wykorzystane seksualnie przez duchownych.

„Dzisiaj stajemy razem, ramię w ramię z osobami, które doświadczyły dramatu wykorzystania” – powiedział na początku nabożeństwa abp Wojciech Polak przypominając wezwanie papieża Franciszka, abyśmy wzięli na siebie „odpowiedzialność za ból naszych braci, zranionych na ciele i na duszy”.

>>> „Wspólnota ze zranionymi” – dziś ogólnopolski Dzień modlitwy i pokuty za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich

„Jeśli w przeszłości sposobem reakcji mogło stać się zaniedbanie, to dzisiaj chcemy, aby solidarność, pojmowana w swym najgłębszym i wymagającym znaczeniu, stała się naszym sposobem tworzenia obecnej i przyszłej historii” – powtórzył za papieżem Franciszkiem Prymas.

Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży wyraził również nadzieję, że modlitwa, troska i autentyczna solidarność ze zranionymi przyczyni się do oczyszczenia Kościoła.

„Dziś zatrzymaliśmy nasze spojrzenie na tych spośród naszych sióstr i braci, którzy doznali zranienia przez postawę i zachowanie niektórych duchownych. Spojrzeliśmy w świetle krzyża ufając, że nasza wspólnota ze zranionymi nie tylko pomoże nam zrozumieć, ale być blisko tych trudnych dla nas wszystkich i zawstydzających dramatów, i przyczyni się do prawdziwego oczyszczenia i uzdrowienia całej wspólnoty Kościoła” – mówił na zakończenie nabożeństwa abp Wojciech Polak.

Kościół w Polsce po raz trzeci modlił się za osoby wykorzystane seksualnie przez duchownych. W tym roku rozważania dwóch stacji przygotowali ludzie, którzy takiego dramatu doświadczyli, pozostałe rozważania napisały osoby, które na różnych polach starają się im pomóc – pracownik sądu kościelnego, delegat diecezjalny, prawnik, psycholog, biskup i inni.

W katedrze gnieźnieńskiej wraz z abp. Polakiem w rozważania te wsłuchiwali się księża, klerycy, osoby konsekrowane i wierni świeccy.

Po nabożeństwie sprawowana była pod przewodnictwem Prymasa Msza św., podczas której homilię wygłosił ks. Dariusz Larus, diecezjalny duszpasterz do pomocy ofiarom wykorzystania seksualnego, ich rodzinom i wspólnotom kościelnym. Jak mówił, gdy zagubimy w sobie świadomość o karze za grzechy, gdy zabraknie w nas odpowiedzialności za nasze czyny i słowa, gdy uznamy, że wszystko można, zapominając, że nie wszystko przynosi korzyść, wtedy łatwo „otrzaskać się” zarówno z tym, co najświętsze, jak i z rzeczywistością grzechu, zła i nieprawości.

>>> Przewodniczący KEP: skrzywdzonym nie zabraknie wsparcia wspólnoty Kościoła

„Można czarne nazywać białym i białe widzieć jako czarne. Można niemal całe życie świetnie się bawić, bo dlaczego nie? Można troszczyć się i zabiegać tylko o swoje własne sprawy i zaszczytne miejsca. Ale można też, znając swoje własne miejsce w szeregu, z pokorą przeżywać codzienność w odpowiedzialności, troskliwie zajmując się maluczkimi, do których należą też ci wielcy i silni tego świata, będąc przecież z tej samej gliny ulepionymi” – mówił ks. Larus.

Nawiązał też do ewangelicznej zapowiedzi Jezusa, że nadejdzie czas, gdy Go z nami nie będzie.

„Nie daj Bóg, by taki czas był i stawał się wynikiem naszych własnych grzechów, naszych grzesznych wyborów i postaw. Nie daj Bóg, by był efektem naszego osobistego upodobania w grzechu” – mówił kapłan.

Przypomniał również, że po to właśnie dany jest nam post. Nie po to, abyśmy przeżywali go wśród sporów, waśni i „niegodziwego walenia pięścią”.

„Nie o taki post chodzi i nie taki post Pan Bóg dla nas wybiera” – podkreślił ks. Larus kończąc homilię prośbą do Boga, by „zbawił nas od grzechu każdego i nauczył dróg roztropności”.

Droga Krzyżowa i Msza św. transmitowana była na stronach www.prymaspolski.pl i www.archidiecezja.pl oraz Facebooku archidiecezji gnieźnieńskiej, gdzie jest dostępna. Rozważania znaleźć można na stronie www.wspolnotazezranionymi.pl.

Abp Skworc: pragniemy stanąć i stajemy po stronie małych i słabych

Kościół zawsze będzie zmagał się z grzechem, bo nie jest wolny od zła i grzechu swoich członków, także osób duchownych – mówił w piątek metropolita katowicki arcybiskup Wiktor Skworc. Oświadczył zarazem, że Kościół pragnie stanąć i staje po stronie małych i słabych.

Abp Skworc przewodniczył wieczorem w katowickiej katedrze nabożeństwu drogi krzyżowej podczas przypadającego w piątek Dnia Modlitwy i Pokuty za Grzech Wykorzystania Seksualnego Małoletnich. W tym roku ten dzień przebiega w polskim Kościele w Polsce pod hasłem „Wspólnota ze zranionymi”. W nabożeństwie wzięli udział pracownicy kurii metropolitalnej i instytucji diecezjalnych. Do modlitwy włączyli się także wierni w parafiach całej archidiecezji.

Jak mówił abp Skworc na początku nabożeństwa, wierni przystępują do rozważania drogi krzyżowej „ufni w uzdrawiającą i przemieniającą moc tej modlitwy”.

„Stawia nas ona w obliczu tajemnicy zła i grzechu, którym każdy z nas jest indywidualnie poddany, ale też nasze wspólnoty są naznaczone i w którym mają swój udział. Zło i grzech są głęboko zakorzenione w ludzkim sercu, każdy człowiek zmaga się z nim do końca życia” – powiedział arcybiskup.

>>> Ks. Strzelczyk: na pedofilię Kościół reaguje poprawnie, ale cieniem kładzie się przeszłość

„Każdy człowiek zmaga się ze złem, także przynależąc do Kościoła. Kościół zawsze będzie się zmagał z grzechem, bo nigdy nie jest wolny od zła i grzechu swoich członków, także osób duchownych. Jednak na Drodze Krzyżowej stajemy jednocześnie przed obliczem tajemnicy miłości, która wie, jak pokonać zło, jak pozbawić grzech jego mocy, przezwyciężyć śmierć i ukazać światło życia” – zaznaczył.

Uczestnicy drogi krzyżowej modlili się w intencji cierpiących – ofiar, ale także za wszystkich innych, by mieli odwagę „podnosić tych, których przytłacza krzyż bolesnych doświadczeń”.

Fot cathopic

„Jesteśmy świadomi, że nasze pokutne akty nie uczynią niebyłą wyrządzoną krzywdę ani nie uśmierzą bólu zranionych zgorszeniem sumień” – zaznaczył w modlitwie na koniec nabożeństwa abp Skworc.

„Panie, pragniemy stanąć – nie tylko pragniemy, ale i stajemy – po stronie małych i słabych. Pragniemy być czytelnym znakiem Twojego zbawienia, głosem, którym przepowiada dobrą nowinę oraz narzędziem pojednania i uzdrowienia w tym świecie” – oświadczył.

Jak mówił w czwartek rzecznik archidiecezji katowickiej ks. Tomasz Wojtal, dzień pokuty i modlitwy za grzechy wykorzystania seksualnego ma charakter wynagradzający i przebłagalny.

>>> Jezuita z papieskiej komisji: w Kościele wciąż jest dużo do zrobienia ws. nadużyć seksualnych

„Jako Kościół jesteśmy żywym organizmem i zdajemy sobie sprawę z tego, że w momencie, kiedy cierpi jeden członek, cierpi cały Kościół. Otaczamy modlitwą ofiary, ich rodziny, pamiętamy o osobach, które doznały krzywdy ze strony osób duchownych. Zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, aby te sytuacje były wyjaśnione, aby winni zostali pociągnięci do odpowiedzialności i raz jeszcze powtarzamy, że do podobnych sytuacji nigdy nie powinno było dojść. Każdy przypadek to o jeden przypadek za dużo” – powiedział.

Papież Franciszek 30 czerwca 2015 r. zwrócił się z apelem do krajowych konferencji biskupich o zorganizowanie w poszczególnych krajach Dni Modlitwy i Pokuty za Grzech Wykorzystywania Seksualnego Małoletnich. Pierwszy raz obchodzono go w Polsce 3 marca 2017 r. Zgodnie z decyzją podjętą na 380. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w Płocku jesienią 2018 r. każdy pierwszy piątek wielkiego postu jest w polskim Kościele Dniem Modlitwy i Pokuty za Grzechy Wykorzystania Seksualnego Małoletnich. 

Poznań: modlitwa w katedrze za grzech wykorzystania seksualnego

Całodniowa adoracja Najświętszego Sakramentu, Eucharystia i Droga Krzyżowa z udziałem kleryków Arcybiskupiego Seminarium Duchownego – to wydarzenia z okazji Dnia Pokuty i Modlitwy za Grzech Wykorzystania Seksualnego Małoletnich w poznańskiej katedrze.

W modlitwie wieczornej uczestniczyli poznańscy biskupi pomocniczy Grzegorz Balcerek i Szymon Stułkowski. Jak zapewnia w rozmowie z KAI przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, uczestnicząc w pogrzebie jednego z kapłanów przeżył on dzień modlitwy i pokuty w duchu solidarności ze wszystkimi pokrzywdzonymi.

Homilię podczas Mszy św. w katedrze wygłosił ks. dr Marcin Głowiński, rektor poznańskiego seminarium duchownego.

>>> Ks. Strzelczyk: na pedofilię Kościół reaguje poprawnie, ale cieniem kładzie się przeszłość

„Dzień modlitwy i pokuty za grzech wykorzystywania seksualnego małoletnich pokazuje nam potrzebę odnowy naszego wnętrza, odnowy wspólnoty Kościoła i zaproszenia Jezusa, który uzdrawia i daje życie” – mówił duszpasterz pokrzywdzonych w archidiecezji poznańskiej i koordynator Regionalnego Punktu Konsultacyjnego dla osób zranionych w Kościele.

abp Stanisław Gądecki, fot. episkopat.pl

„Działanie podjęte w ramach wspólnoty Kościoła w sferze duszpasterskiej ochrony dzieci i młodzieży mają na celu towarzyszyć ofiarom wykorzystania przez duchownych, ich bliskim, wspólnotom parafialnym. Trudna jest droga odkrywania dobra po doświadczeniu zła, dlatego potrzeba zaangażowania osób, wspólnot, instytucji, które pomogą odkrywać dobro i walczyć ze złem” – mówił ks. dr Głowiński.

>>> Jezuita z papieskiej komisji: w Kościele wciąż jest dużo do zrobienia ws. nadużyć seksualnych

„Dzień modlitwy i pokuty ukazuje potrzebę modlitwy i duchowego towarzyszenia, aby w przeżywaniu trudnych doświadczeń czy traum, osoby te nie były samotne i odrzucone. Grzech wykorzystania małoletnich w Kościele jest dla wspólnoty wyzwaniem do odnowy życia duchownych, do permanentnej formacji, szczególnie w sferze ludzkiej, ale także wszystkich osób zaangażowanych w Kościele, aby odrzucać zło a umacniać dobro” – podkreślił poznański duszpasterz pokrzywdzonych.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze