![](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2024/12/DSC_9699-900x380.jpg)
Fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl
Monstrancja króla Jagiełły w Poznaniu
Monstrancja, która przechowywana jest w Muzeum Archidiecezjalnym w Poznaniu pierwotnie była podarowana przez króla Władysława II Jagiełłę kościołowi pw. Bożego Ciała. To w niej, według miejscowej tradycji, były przechowywane Hostie z „Legendy o trzech Hostiach”.
Monstrancja pochodzi z poznańskiego kościoła pw. Bożego Ciała. Jest najstarszym tego typu naczyniem liturgicznym w Polsce. To dzieło gotyckiego złotnictwa zostało wykonane około 1400 r. na terenie Prus Zakonnych.
Monstrancja i kościół od króla
Król przyjechał do Poznania przed bitwą pod Grunwaldem i wrócił tutaj, aby podziękować Bogu za zwycięstwo. Na miejscu kaplicy król Władysław II Jagiełło ufundował kościół pw. Bożego Ciała, najważniejsze wówczas miejsce pielgrzymkowe w kraju, oraz klasztor karmelitów trzewiczkowych, którzy mieli sprawować opiekę nad sanktuarium.
![](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2024/12/DSC_9696.jpg)
Później odwiedzał to sanktuarium przed każda bitwą. Według tradycji to król Władysław II Jagiełło podarował monstrancję do karmelitańskiego kościoła Bożego Ciała w Poznaniu. Prawdopodobnie zdobył ją w Prusach w czasie wielkiej wojny w latach 1409–1411. „Legenda o trzech Hostiach” przekazuje, że to w niej były przechowywane te, które ocalały.
Monstrancję wykonano ze złoconego srebra. Ozdobiona jest kryształami górskimi i almandynami. Na podstawie umieszczono dwa herby: z Orłem symbolizującym Królestwo Polskie i Pogonią, która oznacza Wielkie Księstwo Litewskie.
>>> Miecz świętego Piotra w Poznaniu
![](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2024/12/DSC_9698.jpg)
Fakty historyczne a legenda
Czy jednak naprawdę w tej monstrancji przechowywane były Hostie, które ocalały po profanacji? Według legendy Hostie miały być wykradzione. Jedna wersja mówi, że w czasie udzielania Komunii, a inna, że z tabernakulum. Później ocalałe Hostie miał znaleźć pasterz, kiedy unosiły się nad błoniami. W XVIII w. kamienica na rogu ulic Żydowskiej i Kramarskiej (tzw. Kamienica Świdwów), gdzie miała odbyć się profanacja, stała się kościołem Najświętszej Krwi Pana Jezusa. W sierpniu 1620 r. znaleziono w niej stół ze śladami krwi, który uznano za relikwię, zaś wodę ze studni zaczęto uznawać za uzdrawiającą.
Jednak średniowieczne, historyczne źródła potwierdzają jedynie, że na przełomie XIV i XV w. na błoniach pod miastem znaleziono hostię i że w tym miejscu powstała kaplica. Później ufundowany w 1403 r. przez Władysława II Jagiełłę kościół pw. Bożego Ciała, którym opiekowali się karmelici trzewiczkowi.
![](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2024/12/DSC_9695.jpg)
W źródłach historycznych nie ma wzmianek o profanacji. Legenda ta powstała prawdopodobnie po powstaniu sanktuarium, kiedy to pielgrzymi lub sami karmelici trzewiczkowi, opowiadając historię powstania kościoła, dodawali coś od siebie. I tak po kolei pojawiały się daty i miejsca, gdzie rzekomo miały się rozgrywać poszczególne wydarzenia.
Poznańska „Legenda o trzech Hostiach” przetrwała w ludowej tradycji do XX w., ale badania historyków nie pozwalają jej potwierdzić faktami, które można by znaleźć w dokumentach.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |