fot. yt/maskacjusz

„Może cukierka?” – podczas konklawe kard. Tagle „na słodko” pomógł Leonowi XIV

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kardy. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

– Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: „Chcesz cukierka?”. A on odpowiedział: „Dobrze, daj mi jednego, proszę” – relacjonował kardynał. To był jego „pierwszy 'akt miłosierdzia’ wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.

>>> Kard. Luis Tagle: możemy się uczyć od małych Kościołów

Kard. Tagle poinformował również, że przywiózł już słodycze na konklawe w 2013 roku. Kolumbijski kardynał wyśmiał go za to w tamtym czasie. „Zapytał mnie po włosku, co przywiozłem ze sobą do Kaplicy Sykstyńskiej. Odpowiedziałem 'karmelowe cukierki’, a on powiedział: 'Ten mały chłopiec przynosi słodycze do Kaplicy Sykstyńskiej’” – wspominał kard. Tagle. Zabrał ze sobą słodycze na konklawe, ponieważ zawsze jest głodny podczas długich spotkań. Później kolumbijski kardynał sam poprosił go o słodycze. „Zapytał: 'Masz więcej? Proszę, daj mi jednego’”, wspominał kard. Tagle.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze