fot. wikimedia/Jacek Halicki

Nadzór budowlany: powodem katastrofy tamy w Stroniu Śląskim – wadliwie wykonane prace ziemne

Uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur – wskazał Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

15 września wały przy tamie na Morawce w Stroniu Śląskim przerwała woda; konsekwencją były ogromne zniszczenia w Stroniu Śląskim i Lądku-Zdroju. W sieci pojawiały się informacje, że uszkodzenie tamy nastąpiło w miejscu, w którym wcześniej prowadzono prace ziemne. Dokument sporządzony przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowalnego to potwierdza.

„W wyniku napełnienia wodami powodziowymi w dniu 15.09.2024 r. w godz. 9:00 – 11:00 suchego zbiornika przeciwpowodziowego w Stroniu Śląskim przewyższającego o ok. 10 cm poziom muru na koronie bocznej (prawostronnej) zapory nastąpiło powierzchniowe przelewanie się wody” – podano w decyzji wydanej 15 listopada przez Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego (WINB).

>>> Portugalia: po klęsce powodzi pomoc dla prowincji Walencja w Hiszpanii

„Miejsca powstania przebić hydraulicznych wody przez korpus zapory pokrywają się z trzema miejscami wykopów pod wykonaną kanalizację kablową, w tym z trzema przekopami pod koroną zapory” – wskazał WINB.

Jak podkreślił inspektor, wykonane prace były bezzasadne, a „wadliwie wykonane kanalizacje kablowe spowodowały katastrofę zapory”. W dokumencie mowa jest też m.in. o nieprawidłowościach w dokumentacji.

Realizacja prowadzona była na zlecenie Wód Polskich.

Do czasu odbudowy uszkodzonej zapory Wody Polskie muszą ogrodzić i oznakować niebezpieczny teren – wynika z decyzji WINB.

>>> Diecezja wrocławska nadal pomaga powodzianom. Caritas przekazała 1000 ton opału

W Prokuraturze Okręgowej w Świdnicy powołano zespół prokuratorów, którzy poprowadzą śledztwo ws. przerwania zapory ziemnej suchego zbiornika w Stroniu Śląskim na potoku Morawka. Śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego sprowadzenia katastrofy budowalnej

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze