Fot. pixabay/Alexas_Fotos

Najstarszy jeż europejski dożył 16 lat

Najstarszy jeż europejski dożył szesnastego roku życia – wynika z badań naukowców duńskich opublikowanych na łamach pisma „Animals”.

Najstarszy, naukowo potwierdzony wiek jeża europejskiego, wynosi 16 lat. Jest to o siedem lat więcej niż dotychczasowe ustalenia.

Populacja jeża europejskiego ciągle się zmniejsza, dlatego duńscy naukowcy postanowili przeprowadzić dokładne badania dotyczące wieku i liczebności tych zwierząt.

Zespół pod kierunkiem dr Sophie Lund Rasmussen z uniwersytetów w Oksfordzie i w Aalborg (znana również jako „dr Jeż”) zainicjował projekt, w którym udział mogli wziąć wszyscy chętni mieszkańcy Danii. Naukowcy prosili wolontariuszy o dostarczanie im martwych jeży, znalezionych przy drogach lub w innych miejscach. Blisko 400 wolontariuszy dostarczyło 697 szczątków jeży z całej Danii.

Na podstawie badań żuchwy naukowcy oceniali wiek padłego zwierzęcia. Można to zrobić podobnie, jak w przypadku ustalania wieku drzew, gdy liczy się słoje przyrostowe. Podobne warstwy przyrastają u jeży.

>>> Dom dla osieroconych słoni [MISYJNE DROGI]

Fot. pixabay/Alexas_Fotos

Okazało się, że najstarszy osobnik umarł w wieku 16 lat. Dwa inna osobniki osiągnęły wiek 13 i 11 lat. Wcześniejsze ustalenia wskazywały na wiek dziewięciu lat jako maksymalny dla jeża. Mimo tych rekordowych wyników przeciętny wiek jeża wyniósł dwa lata, a ok. 30 proc. osobników zginęło w pierwszym roku życia.

Najwięcej jeży zginęło pod kołami samochodów (56 proc.), 22 proc. zmarło w ośrodkach rehabilitacji jako ofiary m.in. ataków psów, a 22 proc. zmarło śmiercią naturalną w przyrodzie. Samce jeży żyły nieco dłużej od samic w proporcji 2,1 do 1,6 lat, z drugiej strony jednak częściej ginęły na drogach, jako że samce zazwyczaj eksplorują terytoria o większym zasięgu.

W Danii najwięcej jeży ginęło na drogach w lipcu, ponieważ wówczas jeże mają sezon godowy i przemierzają większe dystanse w poszukiwaniu partnerów.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze