Najstarszy kościół w Wielkopolsce jest po renowacji
Zabytkowy kościół drewniany św. Jana Chrzciciela pochodzący z 1. ćwierćwiecza XVI w., znajdujący się na cmentarzu w Ołoboku, został gruntownie odrestaurowany. – Niech to dzieło prowadzi nas do piękniejszego życia z Panem Bogiem i dla Niego – mówił biskup kaliski Damian Bryl na zakończenie renowacji świątyni.
Z historią świątyni zapoznał przybyłych na uroczystość ks. prałat Tomasz Lenczewski, proboszcz parafii św. Jana Ewangelisty w Ołoboku. Biskup kaliski wskazując na wielkie dziedzictwo Ołoboku podkreślał, że historia stanowi ważną część życia człowieka. – Ten kościół przypomina nam, że tutaj ludzie żyli, pracowali i modlili się od wieków i że świat nie zaczyna się od nas. Chcemy tę historię poznawać, szanować i dalej podejmować – stwierdził duchowny.
Biskup akcentował, że wiara przodków, którzy tutaj modlili się wyrażała się także w pięknych dziełach. – Ta sztuka miała pomóc tym, którzy tutaj przychodzili bardziej otworzyć się na Pana Boga. Sztuka wypływa z wiary i ku wierze prowadzi. Chciałbym życzyć wszystkim, żeby nam i tym, którzy będą po nas te piękne dzieła pomogły otworzyć się na Pana Boga – zaznaczył hierarcha. Uroczystość uświetniła Schola Gregoriańska Bazyliki Mariackiej w Krakowie i wokalistka z Ołoboku Karolina Derdas. Na miejscu byli kapłani, przedstawiciele władz wojewódzkich, powiatowych i gminnych oraz wierni z Ołoboku.
Świątynia św. Jana Chrzciciela w Ołoboku należy do najstarszych, drewnianych kościołów ziemi wielkopolskiej, jednakże pierwszy kościół parafialny miał wznosić się w tym miejscu już w XIII w. Kasata konwentu cysterskiego w Ołoboku oraz przeniesienie parafii do świątyni pocysterskiej przyczyniły się do tego, iż mały drewniany kościół spełniający od wieków funkcję kościoła parafialnego, stał się kościołem filialnym, w którym od czasu do czasu sprawowano nabożeństwa i msze św. za zmarłych.
Najwcześniejsza wzmianka o drewnianej świątyni ołobockiej pochodzi z 1521 r., kiedy to ks. abp Jan Łaski, wizytując parafię ołobocką, nazwał ją kościołem parafialnym, podając przy tym, że fundatorem kościoła był konwent sióstr cysterek z Ołoboku. Zatem kościół pochodzi prawdopodobnie z 1. ćwierćwiecza XVI w. Potwierdza to, przeprowadzona w latach dwudziestych XX w., analiza architektoniczna i stylowa kościoła.
W 1532 r. kościół utracił prawa parafii i stał się filią parafii w Rososzycy. Jedne źródła podają, że ponowne odzyskanie praw parafialnych nastąpiło w 1723 r., a inne, że dopiero w 1744 r. Prawdopodobnie w 1744 roku siostry cysterki przeprowadziły remont świątyni.
W 1832 r. dokonano szczegółowego opisu kościoła, z którego dowiadujemy się, że prawie cały kościół był zbudowany z drzewa modrzewiowego. W kościele znajdują się trzy drewniane ołtarze. Ołtarz główny późnorenesansowy, szafiasty z dwoma skrzydłami – tryptyk z chrztem Pana Jezusa, sygnowany u dołu datą 1600. Autorem prawdopodobnie jest wrocławski artysta Adam Scholz. Na bocznych jego skrzydłach są postacie: św. Jana Ewangelisty i św. Michała Archanioła. Na odwrocie umieszczono osiem scen Męki Pańskiej. W zwieńczeniu znajduje się czternastu Świętych Wspomożycieli, a w predelli – scena Ostatniej Wieczerzy. W nawie od strony północnej znajduje się barokowy ołtarz z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, a po stronie południowej jest ołtarz z ludowym obrazem św. Walentego. Ewenementem w kościele cmentarnym były dwie ambony. Jedna z nich umiejscowiona jest w prezbiterium oraz częściowo w nawie. Druga ambona składa się tylko z korpusu, początkowo znajdowała się w świątyni, ale później została umieszczona przed kościołem, służąc jako miejsce kazań, wygłaszanych na cmentarzu z okazji corocznego odpustu św. Jana Chrzciciela i Dnia Zadusznego (bądź – jak się też podaje – uroczystości Wszystkich Świętych).
Obecnie w świątyni co miesiąc w niedzielę odprawiana jest msza św., odbywają się także uroczystości odpustowe ku czci św. Jana Chrzciciela, patrona kościoła.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |