fot. PAP/Alena Solomonova

Największe od 30 lat powodzie w Kazachstanie – ewakuowano ok. 13 tys. osób

Kazachstan zmaga się z największymi od 30 lat powodziami i podtopieniami na skutek gwałtownego topnienia śniegu. Nieprzejezdne są dziesiątki dróg, w tym krajowe, uszkodzeniu bądź zniszczeniu uległo wiele mostów, ewakuowano ponad 13 tys. osób – informują we wtorek kazachstańskie media.

Trudna sytuacja panuje w 12 z 17 obwodów Kazachstanu, głównie na wschodzie i północy kraju. W kilku obwodach ogłoszono stan nadzwyczajny.

W poniedziałek prezydent Kasym-Żomart Tokajew przyznał na posiedzeniu krajowego sztabu kryzysowego, że władza nie poradziła sobie z przygotowaniami do powodzi. „Sytuacja może się gwałtownie pogorszyć w każdej chwili. Głównym zadaniem jest obecnie zapobieganie ofiarom w ludziach. Musimy wziąć pod uwagę popełnione błędy i niedopatrzenia” – powiedział szef państwa. Dwóm szefom obwodów udzielił nagany.

Kazachstańskie media zwracają uwagę, że sytuacja powtarza się od lat, a władze niewiele robią, by temu zapobiec. Portal Radia Swoboda poinformował we wtorek, że w najbliższych dniach nie widać zapowiada się na poprawę pogody. Eksperci twierdzą, że na północnych obszarach kraju powodzie mogą być jeszcze większe, ponieważ nie stopniał jeszcze lód na rzekach. W obwodzie wschodniokazachstańskim, gdzie sieć rzek jest największa w kraju, spadły w ostatnim tygodniu prawie dwa metry śniegu.

Nie najlepiej sytuacja wygląda też na południu Kazachstanu, gdzie w najbliższych dniach oczekiwane są obfite opady deszczu (z uwagi na położenie geograficzne Kazachstanu różnice temperatur pomiędzy południowymi a północnymi rubieżami kraju sięgają obecnie nawet 30 st. C).

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze