Nazywani „polskimi bohaterami”. Polscy strażacy wyruszyli z Krakowa do Grecji gasić pożary lasów
149 strażaków – małopolskich i wielkopolskich – 49 pojazdami wyruszyło w środę z Krakowa do Grecji, gdzie od piątku będą pomagać w gaszeniu pożarów lasów.
„Cała Polska jest z was dumna, cała Europa i cały świat” – mówił do strażaków zastępca komendanta głównego PSP Arkadiusz Przybyła. W Krakowie skoncentrowały się małopolskie i wielkopolskie siły PSP delegowane do walki z pożarem w Grecji. Strażacy wyjechali sprzed Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 5 przy ul. Wyki. W rejon Attyki pojadą przez Słowację, Węgry, Serbię, Bułgarię. Przemierzą prawie 2 tys. km. Działania w Grecji potrwają prawdopodobnie dwa tygodnie, w zależność od rozwoju sytuacji.
>>> Grecja: pożary lasów w okolicach Aten, ewakuowano nadmorskie miejscowości [+GALERIA]
Za granicą nazywani „polskimi bohaterami”
„Dziękuje strażakom za gotowość. To 18. w ostatnim czasie misja zagraniczna, a siódma misja ratownicza. Po raz drugi jedziemy do Grecji, a strażacy z Wielkopolski w Grecji już byli, mają doświadczenie w tym terenie” – mówił przed odprawą zastępca komendanta głównego PSP Arkadiusz Przybyła. Jak dodał, strażacy jadą tam jako ambasadorzy naszego kraju. „Cała Polska jest z was dumna, cała Europa i cały świat” – powiedział. W rozmowach z dziennikarzami zwracał uwagę na specyfikę pracy w Grecji. „Najtrudniejsza jest walka z ogniem, wysokie temperatury i dosyć silny, porywisty momentami wiatr” – mówił.
Wojewoda małopolski Łukasz Kmita zaznaczył, że strażacy z PSP, pomagający w kryzysowych sytuacjach za granicą są tam nazywani „polskimi bohaterami”. „Z całego serca bardzo dziękuję za to, że będziecie po raz kolejny najlepszymi ambasadorami naszej Rzeczpospolitej w sytuacji kryzysowej, jaka jest w Grecji” – mówił wojewoda, dziękując strażakom także w imieniu premiera Mateusza Morawieckiego za gotowość; za to, że w kilka godzin przygotowali się do misji. Podkreślając, że strażacy zostawiają w Polsce swoje rodziny, zapowiedział: „My całym sercem, każdego dnia, będziemy z wami myślami”. „Ale też proszę was, pomagając innym, uważajcie na siebie, dbajcie o swoich współpracowników” – mówił Łukasz Kmita dodając, że do Grecji jedzie nowoczesny zakupiony przez rząd sprzęt strażacki.
Polska Straż Pożarna doceniana
Dowódca strażaków Grzegorz Borowiec, działający także podczas trzęsienia ziemi w Turcji, zaznaczył, że praca PSP jest doceniana, o czym świadczy fakt, że Grecja błyskawicznie przyjęła ich deklarację pomocy. Strażaków żegnał też m.in. wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka.
W związku z pożarami lasów w Grecji wpłynęła prośba o pomoc ratowniczą w postaci tzw. modułów GFFFV (moduł do gaszenia pożarów lasów z ziemi z użyciem pojazdów). Komendant główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak w porozumieniu z premierem Mateuszem Morawieckim oraz ministrem spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Kamińskim zdecydowali o zgłoszeniu gotowości pomocy przez polskich strażaków. We wtorek wieczorem rząd Grecji zaakceptował ofertę pomocy polskich strażaków.
Pożary lasów w Grecji
W Grecji płoną lasy na południe i zachód od Aten. Ewakuowano nadmorskie miejscowości Lagonisi, Saronida i Anavyssos, położone około 15 km na południe od stolicy Grecji. Sytuację utrudnia silny wiatr. Tamtejsza straż pożarna poinformowała, że ogień potrzebował zaledwie dwóch godzin, by pokonać dystans 12 km.
Od wtorku rano we wschodniej części Grecji, w Atenach, w częściach Peloponezu, a także na wyspach na Morzu Egejskim obowiązuje najwyższy, czwarty stopień zagrożenia pożarowego.
W ramach Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności Polska zgłosiła sześć modułów PSP do udziału w skoordynowanych międzynarodowych działaniach ratowniczo-gaśniczych. Co miesiąc dyżur pełnią zamiennie trzy moduły, które mogą być dysponowane w razie potrzeb. Moduł krakowski i poznański koncentruje siły w Krakowie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |