Nie żyje Paweł Nowisz, aktor teatralny i filmowy
Nie żyje Paweł Nowisz, aktor teatralny i filmowy. Miał 81 lat. Informację o śmierci przekazano na oficjalnej stronie serialu „Barwy szczęścia”. „Składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie i bliskim” – czytamy.
„Z trudnym do wyrażenia żalem zawiadamiamy o śmierci Pana Pawła Nowisza, wybitnego aktora teatralnego, filmowego i telewizyjnego, naszego Przyjaciela. Mieliśmy zaszczyt pracować z Panem Pawłem na planie naszego serialu, w którym od lat tworzył niezapomnianą postać Fryderyka Struzika. Będziemy wspominać tę wspólną pracę z sentymentem i podziwem dla talentu i osobowości Pana Pawła. Składamy najszczersze wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim. Przyjaciele z serialu” – napisali znajomi i przyjaciele „Barw Szczęścia”
Paweł Nowisz urodził się 15 stycznia 1940 r. w Warszawie. W 1963 r. ukończył studia na Wydziale Lalkarskim PWST w Krakowie, rok później Wydział Aktorski. Debiutował w 1964 r. Dwa lata później zdobył nagrodę za rolę Księdza w „Dziadach” na VI Kaliskich Spotkaniach Teatralnych. Szerokiej publiczności najbardziej znany z takich produkcji jak: „Zmiennicy”, „Rozmowy kontrolowane”, „Czterdziestolatek. 20 lat później”, „Pułkownik Kwiatkowski”, „Fuks”, „Pieniądze to nie wszystko” czy „Różyczka”. W ostatnich latach można było go oglądać w „Prawie Agaty”, „Cichej nocy” czy nowej odsłonie serii „Koge-mogel”, z którą był związany od drugiej części.
Występował w teatrach: Polskim w Bielsku-Białej (1964-67), Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach (1967-68), im. Juliusza Osterwy w Lublinie (1970-75), Współczesnym we Wrocławiu (1975-79), im. Stefana Jaracza w Łodzi (1979-81), Narodowym w Warszawie (1981-85), Nowym w Warszawie (1985-93), Rozmaitości w Warszawie (1991), im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie (1992), Szwedzka 2/4 w Warszawie (1994), Na Woli w Warszawie (1995-98), Współczesnym w Warszawie (1995, 2002), Muzycznym w Lublinie (2002).
Jego żoną była aktorka Wanda Wieszczycka-Nowisz.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |