Niemcy: coraz więcej przemocy w szkołach

W szkołach w Niemczech wzrasta przemoc, alarmują media. Według informacji dziennika „Neue Osnabrücker Zeitung” z 5 września, federalne władze bezpieczeństwa odnotowały w ubiegłym roku 27-procentowy wzrost liczby brutalnych aktów przemocy w szkołach. Wśród 27 470 przypadków w 2023 roku odnotowano między innymi drobne i poważne obrażenia ciała.

Z informacji wynika, że najbardziej brutalnych aktów przemocy odnotowano w Nadrenii Północnej-Westfalii – 4808 przypadków. W 2022 roku było ich zaledwie 2972. Na drugim miejscu znajduje się Badenia-Wirtembergia, gdzie odnotowano prawie 3000 przestępstw w porównaniu z 2456 rok wcześniej. W Dolnej Saksonii liczba ta wzrosła z 2295 do 2850, w Berlinie z 2325 do 2721, a w Bawarii z 2228 do 2645.

>>> Niemcy: po zamachu w Solingen: modlitwy za ofiary i podziękowanie służbom ratunkowym

Według gazety liczba przestępstw z użyciem przemocy była znacznie niższa w latach 2020 i 2021 – policja odnotowała odpowiednio 14 419 i 10 632 incydentów. W tym czasie szkoły były jednak tymczasowo zamknięte z powodu pandemii koronowej. Nastąpił jednak również znaczny wzrost w porównaniu z rokiem 2019 poprzedzającym pandemię koronawirusa. Z tego okresu brak danych liczbowych.

>>> Bp Jezierski: Niemcy widzieli w Polakach rezerwuar taniej siły roboczej

W rozmowie z „Neue Osnabrücker Zeitung” Stefan Düll, prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Nauczycieli powiedział, że specjalnie wybrane osoby w szkołach powinny skoncentrować się wyłącznie na obszarze bezpieczeństwa. „Nie mam tu na myśli klasycznych funkcjonariuszy ochrony, którzy dwa razy w roku organizują alarm przeciwpożarowy. Bezpieczeństwo obejmuje zapobieganie przemocy, szkolenia antyagresyjne, bezpieczeństwo ruchu drogowego i interwencję w kryzysach”, powiedział Düll. Jednocześnie odrzucił usługi ochroniarskie z wykrywaczami metali podkreślając: „Nie jesteśmy systemami wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych”.

Zobacz także