Fot. Unsplash

Niemcy: w Iserlohn zniszczono 30 muzułmańskich grobów

Po tym jak w Sylwestra doszło do zdewastowania około 30 muzułmańskich grobów na cmentarzu w Iserlohn, rząd Nadrenii Północnej-Westfalii chce lepiej rejestrować antymuzułmańskie przestępstwa. Obok gorącej linii ds. antysemityzmu ma powstać także linia ds. m.in. rasizmu wobec muzułmanów.

„Oprócz gorącej linii ds. antysemityzmu, która rozpocznie swoją pracę w tym roku, chcemy utworzyć nowe gorące linie ds. rasizmu antymuzułmańskiego, rasizmu antycygańskiego, rasizmu wobec osób ciemnoskórych i Azjatów, jak również wrogości wobec osób queer” – powiedziała w poniedziałek sekretarz stanu NRW Gonca Türkeli-Dehnert gazecie „Westdeutsche Allgemeine Zeitung”.

>>> Poznański imam: Polacy to naprawdę wspaniały naród i cieszę się, że mogę tu mieszkać [ROZMOWA]

W noc sylwestrową nieznani jeszcze sprawcy zdewastowali groby na cmentarzu w Iserlohn. Zbezczeszczono w sumie 30 muzułmańskich grobów, wiele nagrobków zostało przewróconych lub rozbitych. Cytowany przez dziennik „Bild” sekretarz generalny chadeckiej partii CDU Paweł Ziemiak podkreślił wówczas: „To jest atak na nas wszystkich!” Minister spraw wewnętrznych NRW Herbert Reul określił zbezczeszczenie grobów jako „ohydną zbrodnię”.

Oburzenie wyraził również przewodniczący Centralnej Rady Muzułmanów, Aiman Mazyek. Napisał na Twitterze, że przypadek antymuzułmańskiego rasizmu jest „atakiem na wartości naszej konstytucji i na nas wszystkich”. 20 stycznia sprawą ma zająć się komisja spraw wewnętrznych parlamentu NRW – informuje agencja dpa.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze