Niemcy-Watykan: rozmowy o przyszłości „drogi synodalnej”
Przyszłość postulowanych przez niemiecką „drogę synodalną” zmian w zarządzaniu Kościołem katolickim w tym kraju będzie tematem planowanego na środę 20 marca spotkania biskupów oraz kierownictwa Komitetu Centralnego Katolików Niemieckich (ZdK), a następnie w piątek, 22 marca wysokich przedstawicieli Stolicy Apostolskiej z kierownictwem Niemieckiej Konferencji Biskupów. Nie brak obaw, że postulowane zmiany mogą doprowadzić do rozłamu między Rzymem a Kościołem w Niemczech – uważa Luke Coppen, rzymski korespondent amerykańskiego portalu „The Pillar”.
Amerykański dziennikarz przypomina, że oba spotkania mogą pomóc w rozwiązaniu kwestii, która w ostatnich miesiącach zawisła nad niemieckim Kościołem: Czy „komitet synodalny” – organ biskupów i świeckich ustanowiony po zakończeniu drogi synodalnej rok temu, któremu wyraźnie przeciwstawiła się Stolca Apostolska będzie realizowany, czy też nie.
Konferencja episkopatu i wpływowy organ świecki Komitet Centralny Katolików Niemieckich (ZdK) wspólnie zainicjowały drogę synodalną w 2019 r., która miała wypracować reakcję na kryzys nadużyć oraz masowe występowanie katolików z Kościoła. Problem ten dotyczy, jak wykazują niedawne doniesienia, nie tylko Kościoła katolickiego ale także Kościoła ewangelickiego.
>>> Frankfurt: droga synodalna przekazała decyzję o ustanowieniu Rady Synodalnych Komisji Synodalnej
Począwszy od 2020 roku droga synodalna zgromadziła biskupów i świeckich na pięciu zgromadzeniach, aby omówić cztery główne tematy: zarządzanie w Kościele, kapłaństwo, rolę kobiet w Kościele i etykę seksualną. Obrady tego gremium zakończyły się formalnie w marcu 2023 r. zatwierdzeniem uchwał popierających święcenie kobiet na diakonów, postulatem ponownego zbadania kwestii celibatu kapłańskiego, powierzeniem osobom świeckim kazań na Mszy św., błogosławieniem związków homoseksualnych i „różnorodnością płci”. Wśród przyjętych rezolucji postulowano „trwałe wzmocnienie synodalności”.
Tekst, zatwierdzony w 2022 r., wzywał do utworzenia organu pośredniego zwanego komitetem synodalnym, aby przygotować się do utworzenia stałej „rady synodalnej” biskupów i osób świeckich „najpóźniej do marca 2026 r.”.
Tymczasowy komitet synodalny składałby się z 27 biskupów diecezjalnych, 27 członków ZdK i 20 innych osób wybranych podczas końcowego zgromadzenia synodalnego. Komisja, złożona w sposób „sprawiedliwy pod względem pokoleniowym i płciowym”, miała by zapewnić wdrożenie uchwał drogi synodalnej w niemieckich diecezjach, jednocześnie kładąc podwaliny pod radę, która byłaby zarówno „organem doradczym, jak i decyzyjnym”.
Rada „podejmowałaby fundamentalne decyzje o znaczeniu ponaddiecezjalnym w zakresie planowania duszpasterskiego, przyszłych perspektyw Kościoła oraz spraw finansowych i budżetowych Kościoła, które nie są rozstrzygane na szczeblu diecezjalnym”.
W styczniu 2023 r. – zanim jeszcze zakończyła się niemiecka droga synodalna – Stolica Apostolska zasygnalizowała swój sprzeciw wobec rady synodalnej, argumentując, że podważy ona autorytet biskupów nakreślony w dokumentach II Soboru Watykańskiego. Stwierdziła, że biskupi nie mają obowiązku uczestniczenia w komitecie synodalnym, ale nie sprzeciwiła się wyraźnie jego utworzeniu.
>>> Sekretarz osobisty Benedykta XVI: niemiecka droga synodalna prowadzi na manowce
W czerwcu 2023 r. czterech z 27 niemieckich biskupów diecezjalnych zawetowało wykorzystanie wspólnego funduszu do opłacenia kontynuacji projektu drogi synodalnej. Pomimo niepewności co do finansowania, komisja synodalna odbyła swoje inauguracyjne posiedzenie w listopadzie 2023 r., na którym członkowie zatwierdzili statut i zasady proceduralne organu. Statut kontrowersyjnie porzucił zasadę drogi synodalnej, zgodnie z którą decyzje wymagały większości dwóch trzecich głosów wśród biskupów, a także osób świeckich. W praktyce oznaczało to, że świeccy członkowie mogli by podejmować uchwały bez poparcia biskupów. ZdK poparł statut, ale wymagał on również zatwierdzenia przez Niemiecką Konferencję Biskupów. W lutym bieżącego roku Watykan poprosił niemieckich biskupów, aby nie głosowali nad statutem, stwierdzając, że dalsze kroki w kierunku utworzenia rady synodalnej będą nieważne, „z odpowiednimi konsekwencjami prawnymi”. Niemieccy biskupi posłuchali prośby Watykanu, ale nie było jasne, co stanie się dalej. Czy projekt rady synodalnej zostanie wstrzymany? Czym właściwie byłby komitet synodalny bez zgody konferencji biskupów?
Przewodniczący niemieckiego episkopatu, biskup Georg Bätzing, zdawał się pozostawiać wszystkie opcje otwarte w lutym, mówiąc jedynie, że biskupi poważnie potraktowali list z Watykanu.
Status komitetu synodalnego stał się nieco jaśniejszy w zeszłym tygodniu, kiedy oficjalna strona internetowa niemieckiego Kościoła, katholisch.de, poinformowała o liście z 14 marca wysłanym do jego członków. Jego autorzy – biskup Bätzing i przewodnicząca ZdK Irme Stetter-Karp – potwierdzili, że drugie spotkanie komisji zaplanowane na czerwiec odbędzie się zgodnie z planem, „aby wykorzystać dobre dyskusje na spotkaniu inauguracyjnym”.
Współprzewodniczący komisji synodalnej ogłosili również, że nadzwyczajne posiedzenie organu znanego jako wspólna konferencja odbędzie się w najbliższą środę, 20 marca. Jej członkowie – 10 biskupów i 10 osób świeckich – spotykają się zwykle dwa razy w roku, aby omówić zadania wspólne zarówno dla konferencji biskupów, jak i ZdK. Według katholisch.de, nadzwyczajne posiedzenie zajmie się „kwestią, jak kontynuować pracę nad treścią zadań komisji synodalnej w obecnych okolicznościach”.
Po spotkaniu w piątek, 22 marca, odbędą się rozmowy między niemieckimi biskupami a wysokimi przedstawicielami Stolicy Apostolskiej, w ramach linii wyznaczonych przez Rzym w październiku ubiegłego roku.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |