Stodoła – miejsce zbrodni/Fot. U.S. Army photograper. – http://www.jewishvirtuallibrary.org/jsource/images/Holocaust/gard3.jpg, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=10546954

Niemcy: zbezczeszczono groby w Gardelegen. Tam w 1945 r. spalono żywcem Polaków

Miejsce pamięci Gardelegen poinformowało o zbezczeszczeniu 24 grobów na miejscowym cmentarzu. Spoczywa na nim 1016 ofiar zbrodni, dokonanej przez Niemców 13 kwietnia 1945. W większości byli to Polacy – potwierdził ambasador RP w Berlinie Marcin Król.

W Gardelegen Niemcy zagonili Polaków do stodoły. Podpalili ją i wrzucili do niej granaty. Do uciekających strzelali. Na cmentarzu w Gardelegen zostały uszkodzone lub wyrwane krzyże oraz gwiazdy Dawida. „Oczekujemy, że niemiecka policja szybko ustali sprawców przestępstwa!” – podkreślił Marcin Król. Na wtorek 11 kwietnia zaplanowana jest uroczystość upamiętnienia ofiar tej okrutnej zbrodni, w której weźmie udział polski ambasador w Berlinie. Jak poinformował on wcześniej na Twitterze, w Gardelegen „upamiętniona zostanie straszliwa zbrodnia, dokonana 13 kwietnia 1945, kiedy to niemieccy oprawcy spalili żywcem w murowanej stodole więźniów KL Mittelbau-Dora i Hannover-Stoecke”. Większość ofiar tej zbrodni stanowili Polacy – podkreślił Marcin Król.

>>> „Urbi et Orbi”: papież apeluje o zakończenie konfliktów, które wykrwawiają świat

Strzelano do uciekających z płonącego budynku

W związku ze zbliżaniem się wojsk amerykańskich, na początku kwietnia 1945 roku dowództwo SS nakazało ewakuację z kilku podobozów, należących do KL Mittelbau-Dora, transportem kolejowym lub pieszo do głównych obozów (Bergen-Belsen, Sachsenhausen, Neuengamme). Blisko 3 tys. więźniów, transportowanych koleją, z powodu zniszczenia trakcji utknęło w rejonie Gardelegen k. Magdeburga. W nocy z 13 na 14 kwietnia SS, przy wsparciu żołnierzy Wehrmachtu, Volkssturmu oraz Hitlerjugend, zapędzili ponad tysiąc więźniów do murowanej stodoły na terenie pobliskiego majątku Isenschnibbe. Niemcy zabarykadowali drzwi, podpalili słomę benzyną i obrzucili budynek granatami. Do ludzi próbujących ratować się z pożaru strzelano.

https://twitter.com/krol_rp/status/1645737244727050242

Następnego dnia SS-mani powrócili z zamiarem zatarcia śladów zbrodni. Planowali zamordowanie ewentualnych ocalonych, spalenie resztek ciał oraz stodoły. Jednak amerykańskie wojska wkroczyły do Gardelegen już 14 kwietnia, a dzień później odkryli ślady masakry – w zgliszczach stodoły oraz w wykopanych w pobliżu rowach alianci znaleźli zwłoki 1016 więźniów.

Podczas ekshumacji stwierdzono, że stan w jakim znajdują się zwłoki, uniemożliwia identyfikację większości z ofiar – udało się to w przypadkach zaledwie czterech osób. Na 301 krzyżach umieszczono numery obozowe. Aliantom udało się ponadto ustalić narodowość 186 ofiar – większość z nich stanowili Polacy. Na miejscu zbrodni Amerykanie zbudowali cmentarz wojenny. 19 kwietnia informacje o masakrze w Gardelegen trafiły do światowych mediów, takich jak m.in. New York Times czy Washington Post.

Fot. IMLS Digital Collections & Content – Gardelegen, Germany *Warning Graphic Content*, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=36548212

SS-Untersturmfuehrer Erhard Brauny, dowódca transportu więźniów ewakuowanych z niemieckiego obozu koncentracyjnego Mittelbau-Dora, który był obecny w Gardelegen, stanął w 1947 roku przed amerykańskim trybunałem wojskowym i został skazany na dożywocie. Zmarł w więzieniu w 1950 roku.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze