Niemcz: koronacja figury NMP Wspomożycielki Wiernych
„Już dwadzieścia lat jest tu z wiernymi. Przyszła, by być dla całej wspólnoty przewodniczką, pierwszą chrześcijanką” – powiedział biskup Krzysztof Włodarczyk, który dokonał aktu koronacji figury NMP Wspomożycielki Wiernych w Niemczu.
Uroczystości przypadły na dwie dekady istnienia parafii. – Od początku Maryja czuwa i oręduje we wszystkich potrzebach wiernych. Włożenie korony na Jej skronie jest więc wyrazem umiłowania przez lud Boży, który w ten sposób wyznaje swoją wiarę i oddaje Bogu chwałę za dar Niepokalanej Matki – mówił biskup.
Ordynariusz prosił Wspomożycielkę Wiernych, by troszczyła się o jedność i zgodę w rodzinach i we wspólnocie parafialnej. – Niech pilnuje naszej wierności Bogu i Kościołowi. Kto Pannie Najświętszej zawierzy, nie musi obawiać się o swój los – podkreślił, dodając, że jest Ona również Matką Nadziei. – Tak bardzo potrzebujemy w dzisiejszych czasach nadziei. Maryja dając nam Syna, daje jednocześnie nadzieję, zwłaszcza kiedy dotyka nas „opiłowywanie katolików”.
Czasy, w których żyjemy i związane z nimi wyzwania to – jak dodał bp Włodarczyk – okres pewnego zagubienia. Jego zdaniem wśród wielu zagrożeń, jakie wysuwają się na pierwszy plan, jest utrata pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego, któremu towarzyszy praktyczny agnostycyzm i obojętność religijna. – Z utratą chrześcijańskiej pamięci wiąże się lęk przed przyszłością. Obraz jutra jest często bezbarwny i niepewny. Niepokojącą oznaką tego jest wewnętrzna pustka dręcząca wielu ludzi i utrata sensu życia. Jedną z przyczyn gaśnięcia nadziei jest dążenie do życia bez Boga. Człowieka uważa się za centrum rzeczywistości, zajmującego miejsce samego Boga. Koronacja będzie więc szczególnym wyznaniem naszej wiary w Chrystusa – zaznaczył.
Wreszcie przez akt koronacji, wierni mówią Maryi, że ma Ona prawo do ich serc. – Chcemy, by królowała w naszych sumieniach. Chcemy, by Ewangelia Jej Syna była dla nas fundamentem, prawem i światłem na drogach wiary, nadziei i miłości w codziennym życiu, nauce i pracy, służbie Bogu i bliźnim – powiedział, cytując św. Jana Bosko, który zachęcał: „Szukajcie pomocy Wspomożycielki Wiernych i bądźcie przekonani, że Ona może wam więcej pomóc, niż lekarze. Maryja nazywa się Wspomożeniem Wiernych, ponieważ broni nas zarówno przed wrogami zewnętrznymi jak i wewnętrznymi. Wiara we wstawiennictwo Maryi Wspomożycielki Wiernych wszędzie działa cuda”.
Parafia w Niemczu została erygowana 15 maja 2004 roku. – Maryja – Wspomożycielka Wiernych – jest dla naszej wspólnoty źródłem pobożności oraz duchowego wsparcia – mówiła przedstawicielka parafian, która wraz z rodziną witała pasterza diecezji. – Dziękujemy Jezu za Twoją piękną Matkę. Za to, że uczy nas mówić Bogu swoje „tak”. Nasza dzisiejsza obecność jest postawą wdzięczności – dodał proboszcz, ks. kanonik Mirosław Goślinowski. – Dla mnie to zaszczyt – powiedział Piotr Badziąg, który wykonał koronę. – Maryja to moja Mama, więc było warto – dodał artysta.
Wśród modlących się kapłanów był ks. Henryk Kaszycki SDB, autor i wykonawca mozaik w kościele w Niemczu. Salezjanin przedstawił misję stowarzyszenia, którego członkowie szerzą nabożeństwa do Wspomożycielki Wiernych. W czasie Mszy św. śpiewał Chór Auxilium Christianorum pod dyrekcją Nataszy Nowosadko, któremu towarzyszyli muzycy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |