kard. Joseph Ratzinger, fot. PAP/EPA/HARALD TITTEL

Niemiecki teolog: klasyczna książka Josepha Ratzingera warta przeczytania dzisiaj

Niemiecki psychiatra, teolog, autor bestsellerów i były doradca kard. Josepha Ratzingera Manfred Lütz przeredagował klasyczną książkę „Wprowadzenie w chrześcijaństwo” Josepha Ratzingera/papieża Benedykta XVI z 1968 r. dla szerokiego grona czytelników. W wywiadzie dla austriackiego tygodnika katolickiego Vorarlberger KirchenBlatt powiedział: „Nowa wersja, osobiście zatwierdzona przez samego Benedykta przed jego śmiercią, jest reakcją na niebezpieczeństwo, że kryzys Kościoła katolickiego, który jest szczególnie widoczny w Niemczech, grozi pociągnięciem samego chrześcijaństwa w otchłań”.

Podkreślił, że taka książka jest teraz potrzebna chrześcijanom, „którzy nie wiedzą już, w co tak naprawdę wierzą, oraz ateistom, aby zrozumieli chrześcijańskie fundamenty naszego społeczeństwa”.

– „Wprowadzenie w chrześcijaństwo” Josepha Ratzingera, przetłumaczone na prawie wszystkie języki świata, „było błyskotliwie napisaną książką młodego teologa, która stała się światowym bestsellerem, ponieważ uczyniła wiarę chrześcijańską zrozumiałą dla współczesnych ludzi”, powiedział niemiecki teolog, który był też doradcą papieża Jana Pawła II w Papieskiej Akademii Życia. Przypomniał, że wyłoniła się ona z serii wykładów, czyli została napisana dla publiczności akademickiej. Za zgodą papieża seniora dokonał rewizji „Wprowadzenia” dla szerszej publiczności – bez aparatu naukowego, „teologicznych ślepych zaułków” krytycznie zbadanych przez Ratzingera i obcych słów, które byłyby trudne do zrozumienia. „Ale cała treść książki została zachowana. Aby uczynić ją ogólnie zrozumiałą, kazałem ją krytycznie przeczytać mojemu fryzjerowi” – powiedział Lütz.

>>> Abp Georg Gänswein: lata spędzone u boku Benedykta XVI były prawdziwą szkołą życia [ROZMOWA]

Portret papieża Benedykta autorstwa artysty Michaela Triegela jest wystawiony w domu urodzenia papieża emerytowanego Benedykta XVI w Marktl EPA/PHILIPP GUELLAND

Autor potwierdził, że nawet „rozumni ateiści” obawiają się, że chrześcijaństwo, które wciąż jest podstawą wartości zachodniego porządku społecznego, może w końcu wyparować. Powołał się przy tym na niemieckiego filozofa Jürgena Habermasa, który apeluje o „ocalenie tłumaczeń” judeochrześcijańskiej koncepcji „obrazu Boga” w celu uzasadnienia koncepcji godności człowieka. „Wielu współczesnych ludzi nie wie już, że idea równej godności każdej istoty ludzkiej podbiła świat dopiero dzięki chrześcijaństwu”, przypomniał Lütz. Również współczucie było chrześcijańskim „wynalazkiem”, ponieważ starożytni Grecy i Rzymianie nie znali współczucia dla słabych, „a jedynie pogardę dla ludzi, dla których bogowie nie chcieli szczęścia”.

Lütz podkreślił, że „Wprowadzenie” Ratzingera nie zestarzało się pomimo faktu, że ma ponad pół wieku. „Oczywiście, ta książka wciąż tchnie optymizmem młodego teologa krótko po Soborze Watykańskim II, ale jej prognozy są trzeźwe i czasami czytane dzisiaj zapierają dech w piersiach” – powiedział i dodał: „Gdyby jutro ateista zapytał mnie, co powinien przeczytać, aby dowiedzieć się, czym jest wiara chrześcijańska, bez wahania poleciłbym mu to «Krótkie wprowadzenie do chrześcijaństwa dla wszystkich»”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze