PAP/Andrzej Lange

Niemieckie dzieło pomocy ewakuowało 82 osieroconych niepełnosprawnych dzieci z Ukrainy

Niemiecka fundacja katolicka Dominikus-Ringeisen-Werk (DRW) z Ursbergu ewakuowała 82 osieroconych dzieci niepełnosprawnych z Ukrainy. Po pokonaniu niemal 1100 kilometrów w kilkudniowej wędrówce i 30-godzinnej podróży pociągiem grupa dotarła wczoraj do Stalowej Woli. Dzieciom towarzyszy 17 opiekunów oraz 20 członków ich rodzin.

Fundacja DRW otrzymała za pośrednictwem Caritas prośbę o pomoc dla sierocińca w Krzywym Rogu na południu Ukrainy, miasta, w którym urodził się prezydent Wołodymyr Zełenski. Dzieci z tego sierocińca są w różnym wieku, wiele z nich jest niedożywionych i odwodnionych.

Ze Stalowej Woli dzieci oraz grupę 120 innych osób odbierze Dominikus-Ringeisen-Werk wspólnie z jednym z bawarskich oddziałów Czerwonego Krzyża. Tłumaczami będą uchodźcy, którzy już znaleźli schronienie w Ursbergu. Dalsza droga nie może nastąpić natychmiast, gdyż 23 niepełnosprawnych ukraińskich dzieci wymaga transportu w pozycji leżącej, trwają więc poszukiwania odpowiednich pojazdów.

>>> Prezydent Przemyśla: pociąg z 1,2 tys. dziećmi z domów dziecka z Ukrainy wzruszył największych twardzieli [WIDEO]

W piątek rano wyruszą do Polski dwa autokary prywatnego przedsiębiorcy, które zawiozą artykuły higieniczne, leki, składane wózki inwalidzkie oraz inne zaopatrzenie. W drogę powrotną następnego dnia wolontariusze zabiorą do Ursbergu te osoby z ewakuowanej grupy, które będą zdolne do podróży.

Ponad 4600 współpracowników DRW sprawuje opiekę w około 30 miejscach Bawarii nad około 5 tys. ludzi. W swojej głównej siedzibie w Ursbergu wspomaga od niemal stu lat ludzi wymagających opieki oraz z różnego rodzaju niepełnosprawnościami. Patronem dzieła jest ks. Dominikus Ringeisen (1835-1904). Ten bawarski kapłan uchodzi za jednego z pionierów profesjonalnego wsparcia dla ludzi z niepełnosprawnościami oraz ich rodzin.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze