fot. PAP/EPA/EMMANUEL ADEGBOYE

Nigeria: ponad dwa tysiące ludzi porwali terroryści w ciągu siedmiu miesięcy

Od początku roku do końca lipca terroryści porwali w różnych częściach kraju 2140 Nigeryjczyków, wyliczył w niedzielę „Sunday Punch”, analizując przypadki opisywane przez największe nigeryjskie media.

Najwięcej porwań było w maju – 977, a najmniej w czerwcu – 97. Stanem z największą liczbą porwań była leżąca w północno-zachodniej części Nigerii Zamfara, gdzie od stycznia do końca lipca uprowadzono 667 osób.

Pierwszym głośnym porwaniem w 2024 r. było uprowadzenie 4 stycznia 85 osób przejeżdżających autostradą w pobliżu Katari w stanie Kaduna; wówczas terroryści zastrzelili też cztery osoby.

W marcu krajem wstrząsnęło porwanie 280 uczniów i nauczycieli z dwóch szkół w Kuriga w stanie Kaduna. W następnym miesiącu porwano 30 dzieci z wioski Kasai. W maju bandyci porwali ponad 500 osób, zabijając przy okazji pięć innych w 50 wioskach w stanie Zamfara.

>>> Nigeria: co najmniej 22 osoby zginęły po zawaleniu się szkoły

Najświeższym incydentem, nieujętym w tym medialnym zestawieniu, jest porwanie 20 studentów medycyny i towarzyszącego im lekarza z dwóch nigeryjskich uniwersytetów. Grupa jechała dwoma autokarami na doroczną konwencję studentów katolickich uczelni w Enugu, gdy w miniony czwartek, 150 km przed celem podróży, wpadła w ręce porywaczy. Policja przez cały weekend bez sukcesu prowadziła poszukiwania przy pomocy dronów, śmigłowców i specjalistycznych pojazdów taktycznych, w które zaopatrzyła się przed kilkoma miesiącami, by skuteczniej walczyć z porywaczami.

Liczba porwań znacznie wzrosła w Nigerii z powodu poważnego kryzysu gospodarczego, który popycha więcej osób w stronę przestępczości. Według jednej z grup obywatelskich, Civil Society Joint Action Group, w latach 2019-2023 porwano w Nigerii co najmniej 17 469 osób.

Oficjalne dane, na których bazują takie zestawienia, jak to opublikowane przez „Sunday Punch”, nie są wiarygodne, ponieważ wiele przypadków nie jest zgłaszanych policji. Rodziny wolą bez rozgłosu zapłacić okup.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze