fot. Mike Enerio/unsplash

Norwegia: ujawniono przyczynę największej od lat awarii na kolei

Bane Nor, operator norweskiej sieci kolejowej, ujawnił w piątek pierwsze wyniki śledztwa po największej od lat awarii, do której doszło w środę.

W wyniku powstałego chaosu co najmniej 60 tys. pasażerów musiało odwołać swoje podróże. Według komunikatu firmy, to błąd w działaniu zapory sieciowej, mającej chronić system zarządzający połączeniami kolejowymi miał być powodem wstrzymania w środę wszystkich norweskich pociągów. W konsekwencji przestała działać komunikacja między składami a kontrolą ruchu. Po 12 godzinach udało się przywrócić ruch kolejowy, jednak usterka nie została w pełni usunięta. Operator podkreśla, że nadal nic nie wskazuje na udział osób trzecich w powstaniu transportowego kryzysu.

Trzej najwięksi przewoźnicy kolejowi w Norwegii wstępnie podsumowali konsekwencje środowej awarii. Vy, Go Ahead i SJ Norge szacują, że co najmniej 60 tys. podróżnych ucierpiało z powodu zatrzymania ruchu pociągów. Zapowiadają pozwy i wnioski o wypłatę odszkodowania przez Bane Nor.

Minister infrastruktury Jon-Ivar Nygard, zapowiedział, że do 7 stycznia oczekuje raportu od Dyrekcji Kolei, Państwowej Inspekcji Transportu Kolejowego i Bane Nor w sprawie okoliczności i przyczyn zaistniałego 25 grudnia chaosu na norweskiej kolei.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze