fot. PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Nowa adhortacja Franciszka. „C’est la confiance”, czyli „Tylko ufność”

Drogę duchową św. Teresy od Dzieciątka Jezus przedstawia w swojej siódmej adhortacji apostolskiej papież Franciszek. Nosi ona francuski tytuł „C’est la confiance” (Tylko ufność). Ojciec Święty podkreśla jej skoncentrowanie się na osobie Jezusa – jedynej jej miłości, a także heroiczny charakter jej wiary w to, że miłość Odkupiciela jest silniejsza od grzechu.

Pierwsze słowa dokumentu nawiązują do listu skierowanego przez św. Teresę do siostry Marii od Najświętszego Serca: „Tylko ufność i nic innego jak ufność powinna nas prowadzić do Miłości”. Zdaniem papieża streszczają one geniusz duchowości św. Teresy. „Nie ma innej drogi prowadzącej ku Miłości, która daje wszystko. Za sprawą ufności łaska wlewa się obficie w nasze życie, Ewangelia staje się w nas ciałem i przeobraża nas w drogi miłosierdzia dla naszych braci” – stwierdza Ojciec Święty.

Franciszek podkreśla jej skoncentrowanie się na osobie Jezusa – jedynej jej miłości. Podkreśla ducha apostolskiego, misyjnego i pragnienie ratowania dusz a także wskazaną przez nią drogę dziecięctwa duchowego, otwartą przez Jezusa dla maluczkich i ubogich, dla wszystkich. Zwraca uwagę na wskazywany przez nią prymat Bożej łaski, bez czego nie sposób rozumiej jej ufności.

Św Teresa z Lisieux, fot. wikimediacommons/By Adrian Michael – Infotafel Augsburg, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=31262748

Papież przypomina, że żyła ona w czasach szerzącego się ateizmu jako systemu filozoficznego i ideologicznego. „Pisma Małej Tereski ukazują heroiczny charakter jej wiary, jej zwycięstwo w duchowej walce, wobec najpotężniejszych pokus. Czuje się siostrą ateistów, siedzącą jak Jezus przy jednym stole z grzesznikami. Wstawia się za nimi, nieustannie odnawiając swoje wyznanie wiary, zawsze w pełnej miłości komunii z Jezusem” – przypomina Ojciec Święty. Cytuje jej wstawiennictwo za skazanym na karę śmierci za potrójne zabójstwo przestępcą. Św. Teresa wierzy, że miłość Odkupiciela jest silniejsza od grzechu.

Papież podkreśla też skoncentrowanie się św. Teresy na miłości miłosiernej, przeżywanej w największej prostocie, w sercu Kościoła kochającego, pokornego i miłosiernego. „Takie odkrycie serca Kościoła jest wielkim światłem także dla nas dzisiaj, abyśmy nie gorszyli się ograniczeniami i słabościami instytucji kościelnej, naznaczonej ciemnością i grzechami, i abyśmy weszli w serce płonące miłością, które zostało rozpalone w dniu Pięćdziesiątnicy przez dar Ducha Świętego. Jest to serce, którego ogień jest nadal rozpalany przez każdy nasz akt miłosierdzia” – pisze Franciszek.

>>> Franciszek: św. Teresa od Dzieciątka Jezus doktorem syntezy [DOKUMENT]

Analizując drogę duchową św. Teresy Ojciec Święty stwierdza, że to „ufność prowadzi nas do Miłości, a tym samym uwalnia nas od lęku, to ufność pomaga nam oderwać wzrok od samych siebie, to ufność pozwala nam powierzyć w ręce Boga to, co tylko On może uczynić”. „Prośmy o nią jako dar darmo dany, jako cenny dar łaski, aby w naszym życiu otworzyły się drogi Ewangelii” – zachęca papież.

Fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO

Podkreśla, że wkład św. Teresy jest wybitnie syntetyczny: „jej geniusz polega na doprowadzeniu nas do centrum, do tego, co istotne, do tego, co niezbędne. Swoimi słowami i osobistą drogą życia pokazuje, że chociaż wszystkie nauki i normy Kościoła mają swoje znaczenie, swoją wartość, swoje światło, niektóre z nich są pilniejsze i bardziej konstytutywne dla życia chrześcijańskiego. To właśnie tam Teresa skoncentrowała swoje spojrzenie i serce” – pisze Franciszek. Zachęca do przyswajania sobie jej „genialnej intuicji” i wyciągania z niej „konsekwencji teoretycznych i praktycznych, doktrynalnych i duszpasterskich, osobistych i wspólnotowych. Potrzebujemy śmiałości i wewnętrznej wolności, aby móc to uczynić” – zaznacza.

Przypominając aktualność przesłania św. Teresy od Dzieciątka Jezus, będącej „Doktorem syntezy” Ojciec Święty podkreśla, że „pielgrzymuje ona z nami czyniąc dobro na ziemi, tak jak tego pragnęła. Najpiękniejszym znakiem jej duchowej żywotności są niezliczone «róże», które rozsiewa, to znaczy łaski, które Bóg daje nam za jej pełnym miłości wstawiennictwem, aby wesprzeć nas na ścieżce życia”. Papież kończy swą adhortację krótką modlitwą, „abyśmy mogli naśladować każdego dnia [jej] małą drogę świętości”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze