
Fot. : z arch. parafii w Rychtalu
Nowenna o powołania oblackie: o. płk Konrad Stolarek OMI, Boży komandos [DZIEŃ SIÓDMY]
Dzień po uroczystości św. Eugeniusza de Mazenoda rozpoczęliśmy nowennę o powołania oblackie i kapłańskie. Chcemy przypomnieć sylwetki oblatów, którzy są inspirujący, i którzy zostawili Kościołowi olbrzymi dorobek. Jednym z nich jest o. płk Konrad Feliks Stolarek OMI – kawaler Orderu Virtuti Militari, uczestnik tajnej operacji o kryptonimie „Shawl”.
„Przez Gibraltar z dużym konwojem, na pokładzie statku 'Aquitania’, dobiłem do brzegów Szkocji. W drodze konwój został zaatakowany przez niemieckie łodzie podwodne, ale ani jedna torpeda nie trafiła w cel. Jedyną konsekwencją tego ataku było duże opóźnienie z jakim wpływaliśmy do portu, niedaleko Glasgow” – tak ojciec Konrad Stolarek OMI opisywał swoje pierwsze chwile drogi, która zaprowadziła go do niezwykłych „przygód” bojowych.

Ojciec Konrad Stolarek, oblat Maryi Niepokalanej, odegrał wyjątkową rolę w czasie II wojny światowej jako kapelan wojskowy i żołnierz Armii Polskiej na Zachodzie, do której zgłosił się w 1940 r., we Francji. Ukończył Szkołę Podchorążych Piechoty w Coëtquidan i jako kapitan objął funkcję kapelana 1. Dywizji Grenadierów. Wziął udział w walkach na Linii Maginota w Wogezach. Po rozbiciu dywizji zorganizował ewakuację wyższych oficerów i pomagał żołnierzom w ucieczkach z obozów jenieckich.
Pełnił także rolę przedstawiciela Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, wizytując obozy w Alzacji i Lotaryngii. W 1941 r. trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie został kapelanem dywizjonów lotnictwa myśliwskiego oraz współpracował z radiem BBC. W 1943 r., po szkoleniu spadochronowym i wywiadowczym, wykonał skok do okupowanej Francji w ramach operacji „Shawl”, by prowadzić tajną misję wojskową i nawiązać kontakt z kard. Augustem Hlondem.
Po powrocie do Anglii został duszpasterzem 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej w Szkocji. Służył również jako kapelan 307. Nocnego Dywizjonu „Lwowskich Puchaczy”. Jego zaangażowanie i odwaga zostały nagrodzone najwyższymi polskimi, francuskimi i brytyjskimi odznaczeniami wojennymi, w tym Orderem Virtuti Militari, Krzyżami Walecznych i licznymi medalami alianckimi.
Po wojnie, już jako pułkownik Wojska Polskiego, działał w środowiskach polonijnych i harcerskich we Francji, a także redagował pisma religijne i patriotyczne. Mimo uznania za osobę niepożądaną w PRL, nie zerwał więzi z krajem. Zmarł we Francji w 2007 r. jako zasłużony kapelan, żołnierz i działacz emigracyjny.

VII. Przezwyciężać indywidualizm
„Jeśli wezwano misjonarzy z Lyonu, niech Bóg błogosławi ich pracom. Ale wystrzegajcie się zbytniego obstawania przy swoim. W imię Boga trzeba powrócić do wnętrza wspólnoty, aby odnowić ducha powołania, w przeciwnym razie koniec z naszymi misjonarzami, którzy staną się jedynie pusto brzmiącymi cymbałami” (Listy św. Eugeniusza de Mazenoda, Tom VIII; List św. Eugeniusza de Mazenoda do o. Guiguesa w Notre Dame de l’Osier). W pierwszej misji, do której Jezus posyła swoich uczniów, według Łukaszowej Ewangelii, rozsyła ich po dwóch. Częścią Jezusowego powołania jest powołanie we wspólnocie i do wspólnoty. Gdzie indziej ojciec założyciel nie zgadza się na posługę współbrata pełnioną w pojedynkę. „Niemożliwe jest kontynuowanie posługi, która odciąga misjonarzy od ich powołania. W ich sposobie bycia konieczne jest życie we wspólnocie” (Listy św. Eugeniusza de Mazenoda, Tom X; List św. Eugeniusza de Mazenoda do o. Courtesa w Limoges). Pójście w pojedynkę za Jezusem kończy się często zawróceniem z drogi.
Panie Jezu, formuj nas w swojej szkole, w której powołujesz nas do życia we wspólnocie, a miłość wzajemną czynisz znakiem rozpoznawczym swoich uczniów.
Odmów litanię za wstawiennictwem św. Eugeniusza de Mazenoda
Litania za wstawiennictwem
ŚW. EUGENIUSZA DE MAZENODA OMI
Kyrie, eleison,
Chryste, eleison, Kyrie, eleison.
Chryste usłysz nas,
Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże,
zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże.
Święta Maryjo, Niepokalana,
módl się za nami.
Święty Eugeniuszu de Mazenodzie,
Założycielu Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej,
Twórco wspólnot apostolskich,
Obrońco ubogich,
Świadku miłości Chrystusa Ukrzyżowanego,
Misjonarzu ludowy,
Apostole młodzieży,
Wychowawco nieznających Chrystusa,
Duszpasterzu więźniów,
Odnowicielu apostolatu,
Odbudowujący sanktuaria,
Misjonarzu Maryi, naszej Matki,
Kaznodziejo Dobrej Nowiny,
Ewangelizatorze wielu narodów,
Mężu wielkiej wiary,
Mężu spalający się z gorliwości,
Orędowniku sprawiedliwości,
Misjonarzu wielkich zamysłów,
Misjonarzu odpowiadający na potrzeby swoich czasów,
Kapłanie pełen odwagi,
Biskupie Marsylii,
Biskupie o sercu wielkim jak świat,
Pewny przewodniku Kościoła,
Wychowawco kapłanów diecezjalnych,
Odnowicielu Kościoła,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,
przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,
wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,
zmiłuj się nad nami.
Módlmy się: Wszechmogący i miłosierny Boże,
udziel nam tej samej miłości do Zbawiciela Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego, która rozpalała gorliwość świętego Eugeniusza de Mazenoda. Za jego wstawiennictwem prosimy, utwierdź nas w wierności charyzmatowi, abyśmy z całą gorliwością zwiastowali Ewangelię ubogim i opuszczonym. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Amen.
Antoni Jezierski
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |