Nuncjusz na Węgrzech: imponuje entuzjazm i pokora papieża

„Są dwie cechy, które najbardziej imponują Węgrom w papieżu Franciszku: entuzjazm i pokora” – powiedział nuncjusz apostolski na Węgrzech w wywiadzie dla Radia Watykańskiego. Abp Michael Wallace Banach wyjaśnił, czego oczekuje od podróży apostolskiej papieża do Budapesztu w dniach 28-30 kwietnia br. Wyznał, że jest to wynik jego spostrzeżeń, które usłyszał w rozmowach z ludźmi na miejscu, „nie tylko w ramach przygotowań do podróży papieża”, ale także podczas wizyt w węgierskich parafiach.

„Pierwszą cechą, którą ludzie zauważają u papieża Franciszka, jest jego radość i entuzjazm. Widzą osobę radosną. Widzą człowieka, który się uśmiecha, jego radość z głoszenia Ewangelii. Węgrzy dostrzegają to i bardzo doceniają. I ta radość, ten uśmiech papieża Franciszka daje dużo siły nie tylko wierzącym, ale i niewierzącym” – wyznał abp Wallace Banach.

Zwrócił uwagę, że Węgry miały burzliwą historię. Kraj ten był kiedyś częścią Imperium Habsburgów, po II wojnie światowej został ukształtowany przez sowiecki komunizm, a następnie był jednym z krajów Europy Wschodniej, który szczególnie zaangażował się w projekt Unii Europejskiej.

>>> Papież: niech świadectwo polskich męczenników pobudza do odwagi i ofiarności

„Kolejną ważną cechą, którą Węgrzy widzą w papieżu Franciszku, jest jego szczerość, to, że mówi bardzo szczerze. Mówi z wielkim przekonaniem. I oni doceniają tę szczerość. Doceniają to przekonanie. Naprawdę postrzegają go jako człowieka, który dotrzymuje słowa. W tym społeczeństwie to jest coś, co jest bardzo cenione i uznawane” – podkreślił watykański dyplomata.

Zaznaczył, że podróż papieża do Budapesztu będzie wyraźnie naznaczona wojną na Ukrainie, kraju sąsiadującym z Węgrami.

„Oczywiście, Ukraina jest częścią tła wizyty, częścią tła, które rezonuje w przygotowaniach do tej wizyty. Choćby tylko z geograficznego punktu widzenia, ponieważ Węgry mają wspólną granicę z Ukrainą. Nie jest to bardzo długa granica, ale jest to jednak granica. Było i jest wielu uchodźców, może nie tak wielu jak rok temu, w momencie wybuchu wojny, którzy przybyli na Węgry w poszukiwaniu schronienia i bezpieczeństwa. Tak więc wojna nie może być pominięta i ma wpływ w tym sensie, że podczas wydarzeń będzie obecna reprezentacja ukraińska. W kościele św. Elżbiety niektórzy ukraińscy uchodźcy będą prawdopodobnie rozmawiać z papieżem Franciszkiem, ale Ukraińcy będą też uczestniczyć we Mszy św. i innych wydarzeniach. Naszym życzeniem jest oczywiście pokój w tym kraju. Myślę, że tego życzą sobie wszyscy. To najprawdopodobniej będzie częścią przesłania papieża Franciszka podczas jego wizyty tutaj” – powiedział papieskiej rozgłośni abp Wallace Banach.

Zobacz także