Fot. EPA/STR

Nuncjusz w Kijowie: modlimy się o nawrócenie agresorów

Dla nas modlitwa pozostaje główną bronią, bo trzeba doprowadzić do przemiany serca ludzi, którzy rozpoczęli tę wojnę – mówi Radiu Watykańskiemu nuncjusz apostolski w Kijowie.

Jego zdaniem jest to niezmiernie ważne, ponieważ Ukraina potrzebuje prawdziwego i sprawiedliwego pokoju, a nie tylko jego pozorów, co, jak przypomina abp Visvaldas Kulbokas, podkreśla też sam Franciszek. „Nie ma więc innego wyjścia, trzeba się modlić o nawrócenie odpowiedzialnych za tę wojnę” – dodaje litewski arcybiskup.

>>> Ukraina: w oblackim klasztorze działa Dom Miłosierdzia [GALERIA]

Papieski przedstawiciel przez cały czas od rozpoczęcia pełnoskalowego konfliktu pozostaje w Kijowie. Rozmawiając z Radiem Watykańskim, skomentował sytuację w stolicy po wczorajszych atakach Rosjan.

„Po ponad siedmiu miesiącach intensywnej wojny pod względem psychologicznym jesteśmy już w pewien sposób przyzwyczajeni. Dlatego te nowe ataki nie robią na nas aż tak wielkiego wrażenia. Wiemy jednak, że każda rakieta i każda bomba zabija ludzi, nie licząc innych szkód. A zarazem jest to doświadczenie duchowe. Trwa październik, jedyną broń, która nam pozostaje, stanowi Bóg i Matka Boża. Zawierzamy się w tym miesiącu Maryi Pannie, aby wstawiała się za nami, uprosiła pokój dla nas i całego świata. Jednakże tu w Ukrainie przez cały czas żyjemy w takiej postawie, my przez cały czas mamy październik. Jest to silne doświadczenie duchowe, które prowadzi nas do nawrócenia, sprawia, że jesteśmy coraz bardziej zjednoczeni z Panem Bogiem. Mówią mi o tym matki i żony żołnierzy, którzy polegli albo znaleźli się w niewoli. Opłakują swoich bliskich, niektóre nie wiedzą nawet, gdzie przebywają ich synowie czy mężowie. I mówią: może właśnie teraz jest ich ostatnia sekunda życia. Stąd ich modlitwa, z jednej strony desperacka, a z drugiej stała, nieustanna. Bo wciąż szukają oparcia w Bogu. Nie mogę powiedzieć, że wszyscy mają to duchowe doświadczenie tak głębokie. Słyszałem jednak bardzo dużo takich świadectw i mam nadzieję, iż również ludzie na całym świecie jednoczą się teraz z nami w modlitwie o pokój” – powiedział abp Kulbokas.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze