abp Antonio Guido Filipazzi, Fot. PAP/Waldemar Deska

Nuncjusz w Polsce: musimy się skoncentrować na misji głoszenia Ewangelii [ROZMOWA]

– Kościół w Polsce powinien w obliczu zachodzących przemian skoncentrować się na misji głoszenia Ewangelii – uważa nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi.

KAI: Ksiądz Arcybiskup przybywa do Polski w dość szczególnym momencie, gdy zachodzą  zmiany polityczne, ale także kościelne, bowiem możemy spodziewać się także pewnych zmian pokoleniowych w kierownictwie episkopatu. Jak Ksiądz Arcybiskup podchodzi do tej sytuacji?   

Abp Antonio Guido Filipazzi: – Jak powiedziałem biskupom dziś rano, nie powinniśmy się bać, nie lękać się i podwoić nasze zaangażowanie w misję. Pracować nad rzeczami dobrymi, które już są, poszukiwać następnych. To prawda, że są zmiany, ale nie powinniśmy ich dramatyzować, jakby to był koniec świata.

>>> Nowy nuncjusz apostolski przekazał przewodniczącemu KEP listy uwierzytelniające [+WIDEO]

Ksiądz Arcybiskup doskonale zna Kościół zarówno w Afryce, w Azji, jak i w Europie. Gdzie dostrzega Ksiądz Arcybiskup znaki pozytywne Kościoła w Polsce?

Papież Franciszek przed moim wyjazdem do Polski mówił mi na przykład o pielgrzymkach, jako przykładzie czegoś wspaniałego, czegoś pięknego, co jest w Kościele w Polsce. Ale widzę to także w życiu codziennym. Jeśli udaję się do którejś z parafii w Warszawie, widzę podczas Mszy św. osoby w różnym wieku, nie tylko ludzi starszych, ludzi, którzy się modlą, przystępują do spowiedzi, widzę ludzi uczestniczących aktywnie w sakramentach. Innymi słowy, tego wszystkiego nie można lekceważyć, wręcz musimy nad tym pracować, aby to się rozwijało. Oczywiście nie ma już tak wielkich liczb, jak wcześniej, ale może wtedy, gdy wcześniej mieliśmy duże liczby, istniały problemy, których nie widzieliśmy, a które obecnie wychodzą na jaw.

Jaką przyszłość widzi Ekscelencja dla Kościoła w Polsce w obliczu fali sekularyzacji często dostrzegalnej wśród młodych, ale także pośród wyzwań naszych czasów?

Jest wiele innych Kościołów, które przeszły tę fazę sekularyzacji. Tutaj w Polsce jest oczywiście jeszcze silna chrześcijańska podstawa wiary. Moim zdaniem można wybrać dwie postawy: albo czekać, aż sytuacją się pogorszy, albo starać się o danie pozytywnych odpowiedzi na tę sekularyzację.

fot. Maciej Kluczka / Misyjne Drogi

A patrząc na ludzi młodych prawdziwym problemem jest to, aby ich zafascynować, pociągnąć ich do wiary.  Jezus w Ewangelii mówi: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wyście nie zawodzili” (Mt 11,17). Często ma się wrażenie, że młodzi wydają się obojętni na wszystko, co im oferujemy. Jednak nie. Wierzę, że jeśli skupimy się na aspektach duchowych, na świętości, na łasce, a nie tylko na zasobach ludzkich i organizacji, i będziemy dawać pewne świadectwo spójności, to będzie to ważne świadectwo także dla młodych.

Krytyka, która czasami jest kierowana pod adresem Kościoła, co prawda niekiedy motywowana jest złymi intencjami, ale czasami opiera się również na niewłaściwym zachowaniu ludzi Kościoła.

Za półtora roku będziemy obchodzić Wielki Jubileusz 2025 roku. Jak my, jako Kościół w Polsce powinniśmy się przygotować do tego Jubileuszu?

Cóż, Jubileusz jest zawsze okazją do przebaczenia grzechów, do nawrócenia. Pokusą jest zawsze czynienie wielkich rzeczy na zewnątrz, ale priorytetem jest odnowa wewnętrzna. Ta wewnętrzna odnowa również dokonuje się przez to, co zewnętrzne. Jeśli czynimy tylko rzeczy zewnętrzne. a mentalność  nie jest zgodna z wiarą, to niewiele to wnosi.

Jakie życzenia skierowałby Ksiądz Arcybiskup dla dziennikarzy katolickich w Polsce?

Życzyłbym, abyzawsze mówili prawdę. Dlaczego? Nazbyt często widzimy, że w świecie mediów nie mówi się prawdy. Przekazywane są wiadomości, formułowane osądy, ale w sposób zależny od ideologii lub właścicieli, którzy zarządzają mediami. Katolickie środki przekazu muszą być zdolne do mówienia prawdy o wszystkim. Co nie oznacza szukania skandalu, szukania konfrontacji, ale mówienia tak, jak sytuacja wygląda. Niech osądzą ci, którzy słuchają czy czytają owoce ich pracy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze