fot. EPA/NEIL HALL

O czym mówił król Karol w swoim pierwszym bożonarodzeniowym orędziu?

Król Karol III wygłosił w niedzielę swoje pierwsze orędzie bożonarodzeniowe, w którym położył nacisk na koniecznośc zachowania wiary w ludzi, służenia im i „rozjaśniania światłem otaczającego świata”.

„Stoję tu w Kaplicy Świętego Jerzego na Zamku Windsor, tak blisko miejsca, gdzie spoczęła moja ukochana matka wraz z moim drogim ojcem. (…) Święta Bożego Narodzenia to szczególnie wzruszający czas dla wszystkich spośród nas, którzy stracili bliskich” – powiedział król.

„Wiara mojej matki w potęgę światła była fundamentalną częścią jej wiary w Boga, ale też jej wiary w ludzi – którą podzielam całym sercem. To wiara w niezwykłą zdolność każdego człowieka do dotknięcia, z dobrocią i współczuciem, życia innych i rozjaśniania światłem otaczającego go świata (…). To kwintesencja naszej wspólnoty i fundament naszego społeczeństwa” – oznajmił Karol III.

Podkreślił: „Widzimy to w bezinteresownym poświęceniu naszych sił zbrojnych i służb ratunkowych, które niestrudzenie gwarantują nasze bezpieczeństwo. (…) Widzimy to w pracownikach służby zdrowia i opieki społecznej, w naszych nauczycielach i, w rzeczy samej, w tych wszystkich, którzy pracują”.

Fot. pixabay

„Nasze kościoły, synagogi, meczety, świątynie i gurudwary (świątynie sikhijskie – PAP) znów połączyły się w wysiłku, by nakarmić głodnych, dawać miłość i wsparcie przez cały rok. Taka serdeczna solidarność jest najbardziej inspirującym wyrazem kochania bliźniego jak siebie samego” – przypomniał monarcha.

„I o ile Święta Bożego Narodzenia to święta chrześcijańskie, to jednak moc światła pokonującego ciemności jest celebrowana ponad granicami dzielącymi wiary i wyznania. A więc niezależnie od tego jaką wiarę wyznajecie, lub czy jesteście wierzący, w tym życiodajnym świetle i w prawdziwej pokorze, która kryje się w służbie innym, możemy – jak wierzę – znaleźć nadzieję na przyszłość. Świętujmy zatem razem i zawsze kochajmy to światło” – podkreślił.

„Z całego serca życzę wam Świąt pełnych pokoju, szczęścia i wiecznego światła” – powiedział na zakończenie Karol III. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze