Fot. X/@JasnaGoraNews

O pokój, szacunek dla życia i ludzkiej godności – na Jasnej Górze trwa modlitwa w uroczystość Królowej Polski

W duchu wdzięczności za opiekę Matki Bożej nad naszą Ojczyzną, polską tożsamość znaczoną maryjnym zawierzeniem, z modlitwą o pokój i o poszanowanie dla ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci upływa tegoroczna uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Jasnej Górze.

Przypomniano, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”. Sumę odpustową z udziałem Prymasa, przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebrował przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda. W kazaniu abp Wojda, apelował, by nie poddawać się trendom, przez które „tracimy świadomość naszej polskiej tradycji i kultury, przepełnionej chrześcijańską postawą otwartości i szacunku dla innych, wrażliwości na dar życia ludzkiego”. – Wbrew temu co się mówi, jest nam bardzo potrzebna, abyśmy nie popadli w pustkę egzystencjalną, i nie utracili naszej nadziei, nadziei życia” – powiedział kaznodzieja.

>>> Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski

Duchowa spuścizna Polaków

Przewodniczący Episkopatu Polski przypomniał, że chrześcijanin jest zawsze ewangelicznym zaczynem nowego dobra. Zachęcał wierzących Polaków, by stawali w obronie swoich przekonań religijnych, nauczania religii w szkole, która „jest nie tylko nauczaniem o Bogu, ale formacją do wartości, do poszanowania dobra i kultury naszego społeczeństwa”. Abp Wojda zaapelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”.

Fot. X/@JasnaGoraNews

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu – przypomniał przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby „troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią”.

– By odrodzenie moralne, którego istotą jest miłość i poszanowanie godności każdego człowieka, przezwyciężyło fałszywie rozumianą wolność kształtowaną przez egoizm i skoncentrowanie na własnej wygodzie i przyjemności” – powiedział o. Arnold Chrapkowski.

Wskazał, że „Maryja zaprasza każdego, kto kocha Boga i Ojczyznę i komu leży na sercu troska o zachowanie i przekazanie wiary kolejnym pokoleniom Polaków, by rozpoczął od osobistego zaproszenia Chrystusa do swojego życia i kształtowania go zgodnie z Chrystusową Ewangelią. To jest nasze zadanie na dziś”.

Fot. X/@JasnaGoraNews

Podczas uroczystej sumy ponowiony został Millenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Miłości z 3 V 1966 r. Pragnieniem bł. kard. Wyszyńskiego było, by katolicy pozostali wierni jego zobowiązaniom, przyjęli odpowiedzialność za Kościół, nieśli mu pomoc w każdej chwili i w każdej sprawie.

Sumę odpustową poprzedził program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej”.

Tysiące Polaków na Jasnej Górze

Uroczystość Najśw. Maryi Panny Królowej Polski to jeden z największych odpustów gromadzących na Jasnej Górze tysiące pielgrzymów – Polaków z Polski i spoza jej granic. Agata Wichrowska jest mamą sześciorga dzieci.

– Maryja Jasnogórska zawsze nas, Polaków broniła, tylko trzeba Jej zaufać – podkreśla.

Opowiadała, że zawsze marzyła o rodzinie, teraz z mężem cieszą się z każdego dzieciątka. Jak podkreśla miłości do Boga i Maryi oraz  radości z przyjmowania daru życia nauczyła ją mama i babcia.

– Staramy się żyć, stawiając Boga na pierwszym miejscu. Zasady Boże biorące się z naszej wiary są bardzo proste, jak się kocha Pana Boga, to kocha się i ludzi – mówiła Wichrowska.

Dziś Wichrowscy pielgrzymowali na Jasną Góra z pociechami, najmłodsze ma niespełna dwa latka, najstarsze 18 lat.

Łukasz Wojtyniak z Poznania pielgrzymował już na Jasną Górę, ale w uroczystościach 3-go maja uczestniczył tutaj po raz pierwszy. Maryja jest dla niego Patronką Polski, uczy miłości do Ojczyzny, a co za tym idzie, także miłości do współrodaków. – W naszej Ojczyźnie nie ma „bardziej świętego” miejsca, które niemal się „chłonie”– dodał pielgrzym.

– Przyjechałem z Wrocławia. Dlaczego? Bo już taki nasz obowiązek przyjeżdżać w tę uroczystość, a także w inne święta maryjne na Jasną Górę, do duchowej stolicy Polski – powiedział Krzysztof. – Oprócz tego, że mam jeszcze mamę ziemską, to wiem, że mam jeszcze tutaj zawsze wsparcie w drugiej Mamie – dodał wrocławianin.

Fot. X/@JasnaGoraNews

– Przyjechałam z Tymbarku z Małopolski. Dotarliśmy dziś autokarem z całą naszą parafią. Kilka razy byłam na pieszej pielgrzymce, ale w takim dniu jak dzisiaj, w takiej uroczystości po raz pierwszy uczestniczę. To jest bardzo ważne miejsce dla wszystkich, dla mnie również. Wiele intencji jest i trzeba przede wszystkim podziękować Matce Bożej i prosić o dalszą opiekę – opowiadała  pani Maria.

Piotr Bednarski przyjechał z Pruszkowa, a pochodzi z Częstochowy, był nawet  ministrantem na Jasnej Górze.

– Wracam nie tylko sentymentalnie, ale też w takim duchu zawierzenia, ponieważ oddaję się Matce Bożej. Jest Ona źródłem siły i nadziei, zwłaszcza w takich czasach, w jakich żyjemy. Wydaje mi się, że wiele osób przyjeżdża tu, żeby się duchowo wzmocnić – powiedział Bednarski.

Fot. X/@JasnaGoraNews

– Historia nam pokazuje jak ważna jest Matka Boża dla nas – mówi z kolei s. Jeremiasza, dominikanka z Warszawy. – Te blizny Maryi na obrazie przypominają, że Maryja jest z ludem i naszym narodem, również w trudnych chwilach. Dla mnie Maryja jest mamą, kimś takim, z kim mogę rozmawiać i powierzać trudne i radosne sprawy. Lubię tu przybywać i chować się pod Jej płaszczem – dodała zakonnica.  

O godz. 19.00 msze celebrowaną w Bazylice pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego poprzedziła o 18.30 procesja eucharystyczna po Wałach.

Uroczystość uwieńczy o 21.00 Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego z racji święta Konstytucji 3 maja.

W związku z eskalacją działań wojennych za naszą wschodnią granicą, a także w Ziemi Świętej i innych częściach świata, obradująca na Jasnej Górze w przeddzień uroczystości 3 maja Rada Stała Episkopatu Polski zaapelowała „o wytrwałą modlitwę o pokój i dalszą pomoc dla ofiar działań zbrojnych, zwłaszcza w Ukrainie, przez wsparcie kościelnych organizacji pomocowych”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze