fot. EPA/VATICAN MEDIA

O. Wiesław Dawidowski, augustianin: w naszym zakonie jest radość i euforia

– Po wyborze papieża Leona XIV w naszym zakonie jest radość i euforia – mówi o. Wiesław Dawidowski OSA, były przełożony prowincjalny augustianów w Polsce, Narodowy Dyrektor Duszpasterstwa Migrantów. – Znamy się od 1999 r. Spotykałem go wielokrotnie przede wszystkim przy okazji naszych wydarzeń zakonnych, takich jak kapituły generalne, wizytacje – wspomina. Ojciec Święty, jeszcze jako generał augustianów był w Polsce trzykrotnie.

– Po wyborze papieża Leona XIV w naszym zakonie jest radość i euforia. Jest to moment absolutnie historyczny dla całego naszego zgromadzenia, dla całej rodziny augustiańskiej, wszystkich naszych formacji i męskich i żeńskich, rozsianych po ponad 50 krajach świata – mówi o. Wiesław Dawidowski w rozmowie z KAI. Przypomina, że to pierwszy w historii Kościoła augustianin, który został papieżem. – Nasz zakon istnieje od 1256 r., więc to naprawdę jest moment, który przeżywamy chyba raz na 1000 lat – stwierdza.

Mówiąc o swoim Współbracie o. Dawidowski podkreśla, że jest to bardzo gorliwy kapłan. – Przez wiele lat był misjonarzem. W zasadzie został uformowany na misjach w Peru. To człowiek, który dotknął biedy. Tam w Ameryce Południowej poznał papieża Franciszka, jeszcze jako kard. Bergoglio. Tam się zaprzyjaźnili – mówi augustianin dodając, że owocem tej znajomości były późniejsze nominacje na biskupa i kardynała dla obecnego Ojca Świętego.

fot. EPA/VATICAN MEDIA

>>> „Serce duszpasterza, doświadczenie w zarządzaniu, globalna wizja”. Kim jest nowy papież Leon XIV?

– Znamy się od 1999 r. Spotykałem go wielokrotnie przede wszystkim przy okazji naszych wydarzeń zakonnych, takich jak kapituły generalne, wizytacje. Wizytował naszą prowincję polską. Był w Polsce trzykrotnie – w 2003, 2004 i 2012 r. – opowiada o. Dawidowski. Mówi też o spotkaniach w wielu miejscach Europy podczas wspólnej pracy nad projektami dotyczącymi wzmocnienia i odnowienia zakonu w Europie i w Polsce. – Wysłał mnie do pracy w duszpasterstwie obcokrajowców anglojęzycznych w Warszawie oraz skierował na funkcję przełożonego prowincjalnego w Polsce – relacjonuje zakonnik. – Spotykaliśmy się też na stopie prywatnej. Nasze ostatnie spotkanie miało miejsce na jesieni zeszłego roku i bardzo mile je wspominam – mówi.

Zdaniem o. Dawidowskiego rys augustiański pojawił się od razu w pierwszym przemówieniu, zaraz po wyborze Leona XIV, który powiedział: „wiecie, że jestem synem św. Augustyna, augustianinem”. Zacytował też słowa św. Augustyna: „Z wami jestem chrześcijaninem, dla was biskupem”. O. Dawidowski przypomina, że ten cytat ma dalszy ciąg: Augustyn zaznacza, że bycie chrześcijaninem to tytuł do chluby, biskupem – powód do służby.

Augustianin zwraca uwagę na podkreślenie tego, że poprzez chrzest wszyscy jesteśmy równi w godności chrześcijańskiej .  

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze