fot. pixabay.com

Od dzisiaj Finlandia 31. członkiem największego sojuszu wojskowego na świecie

Po latach neutralności Finlandia stanie się we wtorek 31. członkiem NATO, największego na świecie sojuszu wojskowego, założonego przez Stany Zjednoczone i 11 innych krajów po II wojnie światowej. Przypominamy kluczowe wydarzenia w historii NATO.

NATO, czyli Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego powstała w 1949 roku, a jej pierwszymi członkami były Stany Zjednoczone, Kanada, Wielka Brytania, Belgia, Dania, Francja, Islandia, Włochy, Luksemburg, Holandia, Norwegia i Portugalia. Podczas pierwszego rozszerzenia do sojuszu dołączyły w 1952 r. Grecja i Turcja. Trzy lata później Niemcy Zachodnie przystąpiły do NATO, a w odpowiedzi Związek Radziecki i siedem krajów Europy Wschodniej utworzyły Układ Warszawski.

Z daleka i pod kontrolą

Celem NATO, jak ujął to jego pierwszy sekretarz generalny, Hastings Lionel Ismay, było „to keep Russians out, the Americans in and the Germans down” (trzymać Rosjan z daleka, Amerykanów przy sobie, a Niemców pod kontrolą). Zgodnie z pierwszym punktem tej zasady, europejscy sojusznicy USA schronili się pod amerykańskim parasolem nuklearnym, niezbędnym wobec przewagi wojsk Układu Warszawskiego w Europie. Powstanie paktu gwarantowało pozostanie sił amerykańskich w Europie.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, fot. EPA/OLIVIER MATTHYS

Zasada Trzech Muszkieterów

Fundamentem sojuszu jest zasada, że atak na któregokolwiek z członków uważa się za atak na wszystkich – porównywany z „zasadą d’Artagnana” z „Trzech Muszkieterów” czyli: „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. W NATO sformułowano ją w artykule 5. Traktatu Waszyngtońskiego, który w wypadku agresji na państwo członkowskie zobowiązuje pozostałe do „pomocy zaatakowanemu krajowi przez natychmiastowe podjęcie, indywidualnie lub z innymi krajami, działań, jakie uznają one za konieczne, z użyciem sił zbrojnych włącznie, aby przywrócić i utrzymać bezpieczeństwo obszaru północnoatlantyckiego”.

W okresie zimnej wojny szeregi NATO zasiliła jeszcze w 1982 roku Hiszpania. Pod koniec tej epoki na terenie RFN stacjonowało ok. 900 tys. żołnierzy sojuszu, z czego prawie połowę stanowiły siły USA.

Flagi – członków Sojuszu przed kwaterą główną NATO, Bruksela, fot. EPA/OLIVIER MATTHYS

Po rozpadzie ZSRR

Po rozpadzie ZSRR i rozwiązaniu Układu Warszawskiego w USA pojawiły się głosy za samolikwidacją sojuszu wobec zaniku dotychczasowego zagrożenia. Zwyciężyła opcja wzmocnienia politycznego wymiaru NATO, które miało się odtąd stać strażnikiem stabilizacji w Europie; był to też sposób wciągania państw byłych członków bloku sowieckiego do wspólnoty krajów liberalno-demokratycznych.

Spełnieniem roli stabilizatora ładu międzynarodowego stały się w latach 90. operacje NATO na Bałkanach. Naloty na pozycje Serbów bośniackich doprowadziły do rozejmu w wojnie w Bośni i Hercegowinie i pokoju w Dayton. Bombardowania Serbii w 1999 r. doprowadziły do uznania niepodległości Kosowa.

Idea dalszego rozszerzenia NATO nie znajdowała z początku poparcia w USA. Przeciwko była większość mediów i ekspertów od polityki zagranicznej. Argumentowali oni, że przyjęcie do NATO krajów Europy Wschodniej zrujnuje współpracę z Rosją.

Fot. Oblaci.pl/wojsko-polskie.pl/Sanktuarium Maryjne w Kodniu

Idea rozszerzenia, także na Polskę

Polityczny establishment w USA przekonywał się do rozszerzenia NATO wraz z postępami demokratycznych reform w Polsce i innych aspirujących krajach. W Madrycie w lipcu 1997 r. przywódcy państw NATO zaprosili Polskę, Republikę Czeską i Węgry. Obawy Moskwy uśmierzano, tworząc Radę NATO-Rosja. W 1998 r. Senat USA ratyfikował wymaganą do rozszerzenia zmianę Traktatu Waszyngtońskiego, a 12 marca 1999 r. trzy wspomniane kraje zostały członkami sojuszu.

Proces rozszerzenia trwa do dziś. W 2004 r. przyjęto do NATO Bułgarię, Estonię, Litwę, Łotwę, Rumunię, Słowację i Słowenię, w 2009 r. Albanię i Chorwację. W 2017 r. członkiem została Czarnogóra, a w 2020 r. Macedonia Północna.

Postanowienia artykułu 5. o wspólnej obronie zaatakowanego kraju po raz pierwszy zrealizowano po ataku Al-Kaidy na USA 11 września 2001 r. Inwazja na Afganistan, gdzie ukrywał się szef tej terrorystycznej organizacji Osama bin Laden, odbyła się jako akcja koalicji sił sojuszu pod dowództwem USA. Podobny charakter miała misja NATO w Libii w 2011 r., przyspieszająca upadek dyktatury Muammara Kadafiego. W nowej doktrynie strategicznej sojusz ogłosił, że podejmuje teraz operacje „poza obszarem” pierwotnego działania, czyli Europą i Ameryką Północną, a więc staje się sojuszem globalnym.

W reakcji na rosyjską aneksję Krymu w 2014 r. utworzono siły bardzo wysokiej gotowości, zdolne do reagowania w przeciągu zaledwie kilku dni, nazywane popularnie szpicą NATO. Od chwili swego powstania funkcjonują jako element strategii odstraszania Rosji. W ich skład wchodzą żołnierze w najwyższej gotowości alarmowej, delegowani na zasadzie rotacji przez państwa członkowskie. Żołnierze ci pozostają w swych macierzystych jednostkach, ale muszą być zdolni do udania się w ciągu 48-72 godzin w dowolne miejsce, gdzie potrzebna jest szpica.

fot. EPA/SERGEY KOZLOV

Wojna w Ukrainie

Napaść na Ukrainę w 2014 r. sprawiła, że NATO powróciło do swej pierwotnej roli tarczy przeciw zewnętrznej agresji.

Kwatera główna sojuszu jest w Brukseli w Belgii, a Sojusznicze Dowództwo Operacji NATO znajduje się w belgijskim Mons. Połączone siły zbrojne wszystkich członków NATO obejmują około 3,5 miliona żołnierzy i personelu wojskowego. Łączne wydatki wojskowe członków w 2020 r. stanowiły ponad 57 proc. sumy globalnej. Ponadto kraje członkowskie zgodziły się do 2024 r. osiągnąć lub utrzymać wydatki na obronę na poziomie co najmniej dwóch procent ich PKB.

Struktura NATO obejmuje dwa piony. Na pion cywilny składają się m.in. Rada Północnoatlantycka złożona z reprezentantów krajów NATO, a na pion wojskowy: Komitet Wojskowy NATO, wydający Radzie Północnoatlantyckiej zalecenia w sprawach strategii wojskowych, Sojusznicze Dowództwo Operacyjne odpowiedzialne za operacje wojskowe NATO i Sojusznicze Dowództwo ds. Transformacji zajmujące się planowaniem obronnym i rozwojem zdolności wojskowych.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze