Fot. Justyna Zacharek/Biuro Prasowe Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej

Oktawa Bożego Ciała. Jest czy jej nie ma?

Uroczystość Bożego Ciała przypada w pierwszy czwartek po niedzieli Trójcy Przenajświętszej. Należy do najważniejszych uroczystości Kościoła katolickiego. Dlatego przez wieki obchodzono także oktawę tej uroczystości. Dziś nie istnieje, a jednak jest obchodzona w Kościele w Polsce. Sprawdzam, jak do tego doszło. 

– Oktawa formalnie nie istnieje, w przeciwnym wypadku miałaby swoje własne teksty liturgiczne (formularz mszalny, czytania, oficjum) i niezmiennie biały kolor szat, a tak przez te dni używamy tekstów przepisanych na przypadający dzień liturgiczny: feria, wspomnienie (np. dziś wspomnienie św. Alojzego Gonzagi) czy święto bądź uroczystość. Kalendarz liturgiczny po prostu nie zna czegoś takiego jak oktawa Bożego Ciała. Natomiast istnieje ona zwyczajowo i polega na praktyce procesji eucharystycznej, zachowywanej na zasadzie zwyczaju a nie jako wymóg norm liturgicznych. Aktualnie sprawę tę reguluje instrukcja Episkopatu Polski z 1987 roku „O kulcie tajemnicy eucharystycznej poza Mszą świętą”. Punkt 14 instrukcji zaleca zachowanie procesji eucharystycznych przez osiem dni, aż do uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, „tam gdzie jest taki zwyczaj”, a „dzieci, które w danym roku przystąpiły do pierwszej Komunii świętej, powinny w tych procesjach uczestniczyć w zorganizowanej grupie”. Nigdzie jednak nie jest tu użyte słowo „oktawa”, gdyż formalnie ona nie istnieje – mówi ks. Maciej Zachara MIC, liturgista.

>>> Boże Ciało w różnych zakątkach świata [GALERIA]

 

fot. Tytus Żmijewski, PAP

Skąd się wzięły oktawy? 

Oktawa jest skrótem łacińskiego wyrażenia „dies octava”, czyli „dzień ósmy”. Jest to przedłużenie obchodów uroczystości roku liturgicznego na cały tydzień. W pierwszych wiekach Kościoła chrztu udzielano tylko w Noc Paschalną. Po przyjęciu chrztu konieczne było wtajemniczenie (tzw. mistagogia) w pełniejsze rozumienie tajemnicy zbawienia. I tak powstała oktawa – przez 7 dni po chrzcie odbywały się nabożeństwa i katechezy dla nowo ochrzczonych dorosłych. Dni Oktawy Paschalnej są tak ważne w liturgii, że nie ustępują nawet przed uroczystościami. W istocie rzeczy bowiem to sama uroczystość wielkanocna trwa aż osiem dni. 

Kiedyś oktaw było kilkanaście. Powstawały one, kiedy przybywało kandydatów do chrztu i zwiększano liczbę świąt, w które ich udzielano. Między innymi było to święto (dziś uroczystość) Bożego Ciała, dlatego też istniała oktawa Bożego Ciała. Ale reforma liturgiczna z 1969 r. zostawia tylko dwie.

>>> 7 porad na temat sypania kwiatków podczas procesji Bożego Ciała 

Fot. Grzegorz Momot, PAP

Oktawa Bożego Ciała w liturgii rzymskiej istniała do 1955 r. (Decretum generale de rubricis ad simpliciorem formama redigendis). Dekret z 1955 r. pozostawia jedynie oktawy: Bożego Narodzenia, Wielkanocy i Zesłania Ducha Świętego. W 1969 r. zniesiono także oktawę Zesłania Ducha Świętego – mówi o. Kazimierz Lijka OMI, liturgista. 

Skoro oktawa została zniesiona, to dlaczego mamy w Polsce? 

Oktawa została zniesiona przez papieża Piusa XII, jednak na prośbę Episkopatu Polski w naszym kraju został zachowany zwyczaj obchodzenia oktawy, jednak nie ma ona już charakteru liturgicznego. Jedynie zwyczajowo mówi się o oktawie Bożego Ciała. Bardzo mnie jednak interesowało to, jaka jest różnica między oktawą o charakterze liturgicznym a oktawą zwyczajową. Znów zapytałam więc eksperta, liturgistę, oblata Maryi Niepokalanej, o. Kazimierza Lijkę.

>>> „O Hostio Święta” – słowa tej pieśni napisała s. Faustyna Kowalska

Fot. Kazimierz Lijka OMI

W Polsce dekrety Kongregacji z 1961 roku i z 1968 r. pozwalały zachować zwyczaje związane z oktawą Bożego Ciała, ale nie mówi się w nich, że zachowuje się oktawę, bo taka już prawnie nie istnieje. 11 marca 1987 r. ukazała się Instrukcja Episkopatu Polski o kulcie i Tajemnicy Eucharystycznej poza Mszą Świętą, gdzie podano: „Należy również zachować procesje odprawiane przez 8 dni po uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa oraz procesję w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa tam, gdzie jest taki zwyczaj”. Tak więc mimo zniesienia oktawy w 1955 r., w Polsce przez wszystkie następne lata zwyczaje tej oktawy były zachowane. 

O. Lijka mówi, że podobnie wygląda to w kalendarzach liturgicznych.

Kalendarze  liturgiczne diecezji polskich mówią o tradycyjnej „oktawie”. Termin: oktawa jest pisany w cudzysłowie. Potocznie mówimy nieraz o tzw. oktawie Bożego Ciała (…). Nazwa „oktawa Bożego Ciała” nie istnieje w posoborowych księgach liturgicznych. W praktyce zachowane zwyczaje liturgiczne w Polsce są bardzo podobne do tych sprzed 1955 r. Obecnie kalendarze liturgiczne w Polsce mówią o mszy św. wotywnej o Najświętszej Eucharystii z Nieszporami i o procesji eucharystycznej. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze