Onkolog: od pacjentów możemy się nauczyć, jak cieszyć się z małych rzeczy
Największą lekcję, którą możemy się dostać od naszych pacjentów jest to, żeby po prostu cieszyć się z małych rzeczy i z tego, co mamy – powiedział kierownik oddziału onkologii klinicznej dr Krzysztof Dąbrowski. Święta w szpitalu, choć ciche i pełne refleksji, niosą ze sobą wyjątkowe emocje i przypominają o rodzinnych więzach.
Na oddziale onkologii klinicznej święta mają szczególny charakter. Są czasem refleksji, wyciszenia i bliskości, zarówno dla pacjentów, jak i personelu medycznego.
„Święta na naszym oddziale są ciche. Staramy się nie przyjmować pacjentów na dłuższe pobyty na okres świąteczny, żeby mogli spędzić ten czas w gronie rodziny” – powiedział dr Krzysztof Dąbrowski, zastępca kierownika oddziału onkologii klinicznej Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu.
>>> Wigilia Bożego Narodzenia trafi na światową listę UNESCO?
Dla pacjentów z zaawansowaną chorobą nowotworową, zwłaszcza tych w leczeniu paliatywnym, święta z rodziną to często chwile pełne intensywnych emocji i głębokich refleksji. „Pacjenci, zwłaszcza ci, którzy wiedzą, że choroba jest niewyleczalna, zdają sobie sprawę z upływu czasu i te święta są dla nich tym bardziej ważne” – wyjaśnił doktor.
Święta na oddziale onkologii skłaniają również do przemyśleń tych, którzy na co dzień nie zmagają się z chorobą. Jak zauważył dr Dąbrowski, od pacjentów można się wiele nauczyć. „Największą i najistotniejszą rzecz, którą możemy się nauczyć od naszych pacjentów jest to, żeby po prostu cieszyć się z małych rzeczy i z tego co mamy” – podkreślił doktor.
Święta w takim miejscu, jak oddział onkologii to czas, który uczy pokory i wdzięczności. Czas, który przypomina, jak ważne są więzi rodzinne i chwile spędzone z najbliższymi – dodał.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |