ONZ informuje o zbiorowych egzekucjach i gwałtach w Demokratycznej Republiki Konga
Zaostrzający się konflikt na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga (DRK) spowodował wzrost naruszeń praw człowieka, w tym zbiorowych egzekucji i gwałtów, a także ataków na obozy dla osób przesiedlonych – podał w piątek Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) Volker Turk.
UNHCHR udokumentowało zbiorowe egzekucje co najmniej 12 osób przez rebeliantów z grupy M23 w dniach 26-28 stycznia, a także nowe przypadki gwałtów dokonane przez żołnierzy kongijskich i bojowników prorządowych grup zbrojnych.
>>> ONZ wzywa Rosję do zaprzestania egzekucji ukraińskich jeńców wojennych
Gwałty są od dekad szeroko udokumentowanym narzędziem wojny na wschodzie DRK. „Weryfikujemy doniesienia o zgwałceniu 52 kobiet przez żołnierzy kongijskich w prowincji Kiwu Południowe, w tym o gwałtach zbiorowych” – powiedział rzecznik UNHCHR Jeremy Laurence.
W drugiej połowie stycznia rebelianci ze wspieranego przez Rwandę ruchu M23 rozpoczęli ofensywę we wschodniej części DRK, zajęli m.in. stolicę prowincji Kiwu Północne Gomę i deklarują marsz na stolicę kraju, Kinszasę.
>>> Przedstawiciel ONZ: Auschwitz to przestroga przed obecną retoryką
Ruch 23 Marca, czyli M23, powstał w 2012 r. i jest jedną z ponad 100 działających we wschodniej części DRK grup zbrojnych, które starają się zdobyć tam kontrolę nad kopalniami minerałów, w tym złota i kobaltu potrzebnego do produkcji baterii do samochodów elektrycznych. M23 składa się z bojowników Tutsi i twierdzi, że walczy o prawa mniejszości Tutsi w Demokratycznej Republice Konga.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |