Opaska dla seniora. „Jest jak Anioł Stróż”

Alarmowe opaski dla seniorów to nowy pomysł w Łodzi. Władze miasta ufundowały seniorom bezpłatną całodobową opiekę. Opaski mierzą tętno, temperaturę ciała, ale wystarczy jeden przycisk, żeby wezwać pogotowie. Na razie to program pilotażowy, z którego skorzystają dwa tysiące seniorów. Jak działają opaski życia?

Nie przeszkadza w domowych obowiązkach, wygląda jak zegarek, ale mierzy nie tylko czas. Przede wszystkim tętno i temperaturę. Na przykład dla tych, którzy chorują na nadciśnienie, mają astmę, przeszli zator płuc albo dla tych, którzy są po udarze i zawale serca. Łódzcy seniorzy mówią: „Dzięki tej opasce nie czujemy się zagrożeni, nie czujemy lęku. Wiem, że ktoś mnie monitoruje, że ktoś nade mną czuwa. Jak Anioł Stróż”.

W razie zagrożenia życia wystarczy jeden przycisk, który uruchamia funkcję SOS. Najważniejszym zadaniem opaski jest bezpośrednie wzywanie pogotowia ratunkowego. Jednocześnie sygnał o tym, że senior potrzebuje pomocy, otrzymuje jego tele-opiekun, który widzi, kto i skąd dzwoni oraz na co choruję.  Ma pogląd na sytuację na żywo (opaska wyposażona jest w system GPS i aparat fotograficzny). Tele-opiekun, po otrzymaniu takiego sygnału, dzwoni od razu na opaskę z pytaniem, czy dana osoba rzeczywiście potrzebuje pomocy. Opaska to podstawowe źródło informacji o pacjencie. Elektroniczny system opieki sprawdza się również u osób, które mają problemy z pamięcią lub mieszkają same. Pracownicy łódzkiego pogotowia pamiętają sytuację, gdy starsza pani nieszczęśliwie upadła w mieszkaniu i leżała w przedpokoju przez pół dnia, czekając aż przyjdzie córka. Gdyby miała opaskę, krócej czekałaby na pomoc, ponieważ ma ona też funkcję detektora upadku. W momencie, kiedy osoba straci równowagę, opaska również wysyła sygnał do centrum teleopieki.

W Łodzi opaski trafią do 2 tysięcy osób, które skończyły 60 lat i z powodu choroby nie są w pełni samodzielne, a często samotne. Dla seniora to poczucie bezpieczeństwa, dla służb – pomoc w niesieniu skutecznej i szybkiej pomocy. Podobny system od ponad roku działa już w Poznaniu, a korzysta z niego ponad 600 seniorów. Jak mówią pracownicy pogotowia – miesięcznie dociera do nich od 7 do 10 interwencji z tych urządzeń. Elektroniczny opiekun w Poznaniu uratował życie już kilku osobom! A takie opaski na pewno pomogłyby seniorom w razie sytuacji przemocowych, o których pisaliśmy przy okazji Dnia Babci i Dziadka. Warto również pomyśleć o tym rozwiązaniu.

Zobacz także