fot. PAP/Marcin Bielecki

Opole: bp Czaja spotkał się w Wigilię z bezdomnymi i ubogimi

Nawet jeśli sam jesteś bezdomny, możesz dać Bogu dom w swoim sercu – mówił w opolskiej katedrze bp Andrzej Czaja. Po odprawionej dla bezdomnych i wolontariuszy mszy św. przed Domem Nadziei rozdano osobom w potrzebie świąteczne paczki.

W poprzednich latach biskup opolski spotykał się w Wigilię z bezdomnymi w Kurii Diecezjalnej. Takie spotkanie przy wspólnym stole uniemożliwiła pandemia.

Tą mszą św. z Wigilii Bożego Narodzenia rozpoczynamy obchody świąt w Opolu. Dom Nadziei jest naszym Betlejem. Dziękujmy Bogu za to miejsce, za łaskę Jego obecności. Wiem, że żyje się Wam bardzo ciężko. Ale kto Wam może pomóc, jak nie ten, który jest Bogiem. (bp Andrzej Czaja)

Ks. biskup przypomniał los Świętej Rodziny odrzuconej przez mieszkańców Betlejem. – Pewnie i wy doświadczacie podobnych reakcji, choć wiemy, że „Gość w dom, Bóg w dom”, że w drugim człowieku, który puka i prosi o przyjęcie, jest Bóg. Wy doświadczacie ubóstwa i bezdomności jak Jezus, który mówił: Lisy mają nory, a ptaki gniazda, a Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie mógłby głowę złożyć”. Możemy się cieszyć, że w Opolu powstał Dom Nadziei. Nie tylko pomieszczenie, ale i wspólnota. Możecie tam nie tylko coś otrzymać. Tam są ludzie, którzy na Was czekają i są z Wami. Doświadczacie tam ciepła serc ludzkich.

Ordynariusz Diecezji Opolskiej bp Andrzej Czaja łamie się opłatkiem z uczestniczką 26. Opolskiej Wigilii Samotnych, Bezdomnych i Potrzebujących w Opolu, fot. arch Krzysztof Świderski, PAP

Bp Czaja nawiązał także do znanego motywu malarskiego. Chrystus puka do drzwi człowieka. Sam nie może otworzyć, klamka jest tylko od wewnątrz. – „Oto stoję u drzwi i kołaczę – przypomniał tekst Ewangelii – jeśli ktoś usłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną”. Nawet jeśli jesteś ubogi i bezdomny, możesz dać Bogu dom w swoim sercu – powiedział. Druga część spotkania odbyła się przed Domem Nadziei, gdzie rozdawano paczki bezdomnym i ubogim. Otrzymali oni zarówno jedzenie na Wigilię – pierogi, słoik zupy i termos z gorącą zimową herbatą, jak i paczki na święta – jedzenie, słodycze, ciepłe czapki, a także kartki ze świątecznymi życzeniami i teksty niedzielnych Ewangelii na cały 2021 rok.

Szczecin: obdarowani potrzebujący 

Z kolei w Szczecinie – również ze względu na panującą epidemię – nie było w tym roku tradycyjnego spotkania wigilijnego przy bazylice archikatedralnej w Szczecinie. Nie przeszkodziło to jednak, by obdarować najbardziej potrzebujących i bezdomnych. Odprawione zostało nabożeństwo, a potrzebujących obdarowano świątecznymi paczkami.

Szczecin, fot. PAP/Marcin Bielecki

– Chcieliśmy obdarować potrzebujących paczkami z żywnością, z najbardziej potrzebnymi artykułami tak, aby te święta choć odrobinę mogli spędzić nie martwiąc się o swój los i o swoje życie – mówi ks. Maciej Wagner ze szczecińskiej katedry. Akcję zorganizowała parafia katedralna, Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej oraz sponsorzy. Spotkanie odbyło się z zachowaniem norm sanitarnych.

Poznań: 1200 paczek

W Wigilię w czterech jadłodajniach w stolicy Wielkopolski poznańska Caritas wydała 1200 paczek świątecznych, a także wigilijne potrawy na wynos dla osób potrzebujących, samotnych i bezdomnych. Bożonarodzeniowe życzenia zebranym przed jadłodajniami złożyli poznańscy biskupi.

W jadłodajni Caritas prowadzonej przez siostry elżbietanki przy ul. Łąkowej wziął udział bp Zdzisław Fortuniak, w jadłodajni sióstr franciszkanek przy ul. Niegolewskich – bp Grzegorz Balcerek, w jadłodajni sióstr albertynek przy ul. Ściegiennego – bp Damian Bryl, a w jadłodajni sióstr urszulanek przy ul. Taczaka – bp Szymon Stułkowski. „W tym trudnym czasie pandemii doświadczamy prawdy powiedzenia, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Pierwszym i prawdziwym przyjacielem człowieka jest Chrystus, który sam przyszedł w biedzie i stał się dla nas ubogi” – mówił do zgromadzonych przed jadłodajnią Caritas przy ul. Łąkowej bp senior Zdzisław Fortuniak. Biskup senior zauważył, że mimo panującej pandemii koronawirusa, która zmusza nas do przestrzegania dystansu i wyklucza wspólnotę, staramy się zjednoczyć i stać się bliskimi dla drugich, a zwłaszcza dla potrzebujących. „W tym roku nie mogliśmy spotkać się w jednym miejscu, w świątecznie ozdobionej hali Międzynarodowych Targów Poznańskich, ale mimo pandemii nie chcieliśmy pozostawić naszych podopiecznych samych” – tłumaczy ks. Marcin Janecki (dyrektor Caritas Archidiecezji Poznańskiej).

Kolejka do sióstr elżbietanek, fot. Piotr Dwornicki

Od wczesnych godzin porannych, w dwóch rzędach wzdłuż ul. Kwiatowej, niemal do ul. Strzeleckiej, z zachowaniem odpowiednich odstępów, oczekiwali potrzebujący. Pod poznańską jadłodajnię przyszły osoby samotne, ubogie, bezdomni, a także rodziny z dziećmi. Spotkanie rozpoczęło się odczytaniem fragmentu Ewangelii o narodzeniu Pańskim, modlitwą oraz odśpiewaniem kolęd przy akompaniamencie Orkiestry Jordan. Następnie siostry ze Zgromadzenia św. Elżbiety, pracownicy i wolontariusze Caritas oraz harcerze rozpoczęli wydawanie świątecznych paczek z żywnością o długim terminie ważności oraz ze środkami czystości. Poznańska Caritas od 11 lat organizowała wigilię dla potrzebujących na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. W ubiegłym roku uczestniczyło w niej 1400 osób.

Kielce: wigilijny posiłek dla setek potrzebujących

Kilkaset osób potrzebujących i bezdomnych z Kielc otrzymało dziś wigilijny posiłek przygotowany przez Caritas Diecezji Kieleckiej. W tym roku ze względu na pandemię zorganizowanie tradycyjnej wigilii również tutaj nie było możliwe. Wigilijny posiłek był wydawany w specjalnym namiocie ustawionym na placu przed Wojewódzkim Domem Kultury.

fot. PAP/Marcin Bielecki

„Prosta zasada, którą Pan Jezus nam zostawił „ubogich zawsze będziecie mieć u siebie” cały czas jest aktualna. Człowiek głodny, potrzebujący nie traci swojej natury i myślę, że to jest najważniejsze w przededniu Świąt Bożego Narodzenia. Wigilia zawsze była dla nas, Polaków, dniem bardzo ważnym i niech tak pozostanie” – mówił biskup kielecki Jana Piotrowski. Organizatorami posiłku wigilijnego oprócz Caritas Diecezji Kieleckiej były także Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Kielcach i Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach. W akcję zaangażowali się również żołnierze 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Dla potrzebujących przygotowano 250 porcji tradycyjnego karpia, kapustę z grochem, surówkę i gorącą herbatę. Uczestnicy dostali także nowe ciepłe skarpety w ramach akcji „Stopy ogrzane miłością”. W przygotowaniu świątecznych paczek pomogły Caritas sieci handlowe Selgros, Lewiatan i Lidl, które przekazały artykuły spożywcze.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze