Opozycjonista zacytował papieża. Teraz stanie przed sądem
W Moskwie policja sporządziła protokół o wykroczeniu administracyjnym wobec opozycyjnego radnego Konstantina Jankauskasa, dotyczący „dyskredytacji” armii rosyjskiej. Jankauskas w internecie zacytował modlitwę papieża Franciszka o pokój w Ukrainie.
W protokole, który wpłynął do sądu w południowo-zachodniej części Moskwy mowa jest o tym, że komentarz opublikowany przez Jankauskasa na popularnym serwisie społecznościowym VKontakte „miał na celu dyskredytację sił zbrojnych Rosji”.
Fragment, który rozzłościł władzę
13 marca podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański w Watykanie Franciszek powiedział, że „miasto noszące w nazwie imię Maryi – Mariupol – stało się męczeńskim miastem przejmującej wojny, która niszczy Ukrainę”. Jankauskas zacytował to zdanie i następny fragment modlitwy: „w obliczu barbarzyństwa zabijania dzieci, niewinnych, bezbronnych cywilów nie ma racji strategicznych. Trzeba zatrzymać tę niedopuszczalną zbrojną agresję zanim zamieni ona miasta w cmentarze„.
Jankauskasowi grozi kara grzywny. Posiedzenie sądu odbędzie się 26 sierpnia. Komentując działania policji radny powiedział, że słowa papieża są „na tyle proste i zrozumiałe dla człowieka wierzącego, jak i każdego zwykłego człowieka”, że zacytował je w całości. „Jak modlitwa o pokój i życie może być dyskredytowaniem kogokolwiek? To jakiś absurd i próba mówienia, że białe jest czarne” – powiedział Jankauskas.
Według danych cytowanych prze rosyjską redakcję BBC w połowie lipca suma grzywien orzeczonych w Rosji w sprawach o „dyskredytację” armii sięgnęła 50 mln rubli czyli ok. 836,5 tys. USD.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |