Orkan Malik wywołał cofkę na Bałtyku. Alert trzeciego stopnia

Ostrzeżenie trzeciego stopnia obowiązuje na polskim wybrzeżu. Specjaliści uważają, że przechodzący nad Polską orkan Malik może powodować cofkę, czyli gwałtowne podniesienie się wód w Bałtyku oraz wpływających do niego rzekach.

Biuro Prognoz Hydrologicznych w Gdyni wydało ostrzeżenie trzeciego stopnia o wezbraniu wód Morza Bałtyckiego z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Alert jest ważny do godz. 23. w poniedziałek i dotyczy województw pomorskiego i zachodniopomorskiego. „W związku z wysokim napełnieniem Bałtyku (542 cm) oraz prognozowaną sytuacją meteorologiczną, na całym Wybrzeżu przewiduje się wahania i wzrosty poziomów wody powyżej stanów ostrzegawczych i alarmowych. W ujściach rzek uchodzących do morza możliwe są znaczące wzrosty stanów wody związane ze zjawiskiem cofki” – uściślono. Do cofki, przed którą przestrzegło Biuro, doszło w Darłówku (woj. zachodniopomorskie). To zjawisko, która oznacza podwyższenie się poziomu morza za sprawą silnych porywów wiatru. Na zdjęciach widać wysokie fale Bałtyku rozbijają się o brzeg.

>>> Skutki wichury nad Polską [GALERIA]

Nad Polską od soboty przechodzi orkan Malik. W ciągu ostatniej nocy strażacy w całym kraju odnotowali setki zgłoszeń, dotyczących powalonych drzew, zerwanych dachów i linii energetycznych, a także zniszczonych budynków. Żywioł sprawił, że w niedzielny poranek 680 tys. osób było bez dostępu do prądu, co spowodowało też duże problemy na kolei. Pociągi różnych przewoźników, w tym PKP Intercity i Polregio, notują kilkusetminutowe opóźnienia – zwłaszcza te jadące przez Pomorze oraz Pomorze Zachodnie.

>>> TOPR apeluje: Nie wychodźcie w Tatry! [WIDEO]

Zobacz także