Oscarowa Noc Świętych w Łodzi
W łódzkiej bazylice archikatedralnej zakończyła się dziesiąta – jubileuszowa – Noc Świętych, której od samego początku organizatorem jest Wydział Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Łódzkiej. Konwencją tegorocznej Nocy Świętych była gala Oskarów, której przyświecało hasło Holy Łódź.
Postacie nominowanych do świętości zostały przestawione w dwóch pantomimach przygotowanych przez teatr pantomimy – Juventus Dei – działający przy łódzkiej parafii księży klaretynów.
– Prowadzenie tegorocznej Nocy Świętych jest dla mnie niezwykłym wyróżnieniem i zaproszeniem młodych ludzi, aby nie bali się dziś iść po świętość! – tłumaczy Zyta Szarafiniak. – Świętość jest dla mnie pójściem za tym, co mówi Jezus. Zasłuchaniem się w Jego słowa i pójście za tym, do czego nas zaprasza. Jest życiem ewangelią w codzienności – tu i teraz, by być na wzór i Jego podobieństwo – podkreśla prowadząca tegoroczną Noc Świętych.
>>> Uroczystość Wszystkich Świętych – co tak naprawdę dzisiaj świętujemy?
Skoro gala rozdania Oskarów to kategorie, wśród których laureatem pierwszej – życie za życie, był św. Maksymilian Maria Kolbe – który nominował w tejże kategorii Sługę Bożego ks. Tadeusza Burzyńskiego. Natomiast laureatką w drugiej kategorii – blask ocalenia – była św. Urszula Ledóchowska, która nominowała do świętości – Służebnicę Bożą Stanisławę Leszczyńską.
– Noc Świętych jest dla mnie bardzo wyjątkowym momentem w roku, ponieważ w tym czasie odbywają się zabawy halowinowe, a to co robi nasz łódzki Kościół Katolicki jest naszą odpowiedzią. My w tym czasie chcemy wspominać wszystkich Świętych – tych którzy przeżyli życie tak, że możemy ich naśladować, że swoim postępowaniem – swoim zżyciem -świadczyli o Jezusie Chrystusie – tłumaczy Kamil Gruszczyński.
Podczas wieczornego czuwania odśpiewano litanię do wszystkich świętych, w czasie której wprowadzono relikwie świętych i błogosławionych i ustawiono je przed ołtarzem. Na koniec – w uroczystej procesji – wniesiono Najświętszy Sakrament.
>>> Ekspert: internet miejscem pamięci o zmarłych
– Dla mnie ta tegoroczna Noc Świętych była niesamowitym przeżyciem. Szczególnym momentem było podniesienie Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie – wówczas doszło do mnie, że to jest moje spotkanie z Panem Bogiem, takie odczucie Jego obecności, że mogę pomówić z Nim jak z Przyjacielem – tłumaczy Franciszek Ogrodowczyk.
– Ta Noc Świętych była dla mnie momentem szczerej spowiedzi – chyba pierwszej tak szczerej w życiu. – podkreśla Zofia Mateja. – Całe to spotkanie spędziłam na spowiedzi, za co jestem wdzięczna księdzu Maćkowi, który mnie spowiadał. Każdemu polecam taką szczerą spowiedź – dodaje.
Młodzi dla młodych
Przed zakończeniem spotkania swoje słowo do zgromadzonych skierował metropolita łódzki – abp Grzegorz Ryś, który podziękował wszystkim, którzy zorganizowali Noc Świętych 2021 oraz zaznaczył, że – jestem bardzo wdzięczny za ten dzisiejszy wieczór i chcę powiedzieć, że widząc takich młodych, jakimi się pokazujecie w tej katedrze tego wieczoru – że jestem spokojny o łódzki Kościół w następnym pokoleniu – bardzo, bardzo wam dziękuję! – mówił abp Grzegorz Ryś.
– Myślę, że nas przekonaliście o dwóch ważnych sprawach, które powtarza papież Franciszek – kontynuował zwracając się do młodych abp Ryś – Pierwsza to ta, że najlepszymi ewangelizatorami młodych są młodzi, a druga nauka, którą nam pokazaliście to jest to, jak wiele można zrobić razem. Widzieliśmy młodych zaangażowanych razem – od fantastycznych muzyków, chóru, aktorów, konferansjerów, słyszeliśmy świadectwo, i biorącą udział w procesji służbę liturgiczną. Każdy mógł znaleźć jakieś miejsce w tym wydarzeniu – każdy był potrzebny – to jest właśnie Kościół, do którego nas zaprasza Ojciec Święty Franciszek- tłumaczył metropolita łódzki.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |