Oświęcimskie policjantki pomogły zwierzętom w tarapatach
Policjantki z oświęcimskiej drogówki w ciągu jednego dnia pomogły dwóm zwierzętom: psu na „na gigancie” oraz łabędziowi wędrującemu ulicą – podała w piątek rzecznik policji w Oświęcimiu asp. st. Małgorzata Jurecka. Jak dodała, zwierzęta są bezpieczne.
„W środę mieszkanka Oświęcimia podeszła do policjantek i powiedziała, że podczas spaceru z psem dołączył do niej inny pies. Z jej relacji wynikało, że mógł się zgubić lub został porzucony. Sierż. szt. Katarzyna Filipowicz oraz st. sierż. Angelika Grzywna w rozmowie z inspektorkami OTOZ Animals ustaliły, że zwierzę ma wszczepiony chip, lecz niestety nie został on zarejestrowany przez właściciela. Zrobiły psu zdjęcie i przesłały na portale społecznościowe. Po kilkudziesięciu minutach odnalazła się jego właścicielka” – zrelacjonowała Małgorzata Jurecka.
>>> Watykańskie ZOO, słoń Leona X i inne zwierzęta papieży
Krótko potem funkcjonariuszki otrzymały informację, że po moście Piastowskim spaceruje łabędź. „Natychmiast wstrzymały ruch, po czym razem z jednym z kierowców wskazały ptakowi właściwy kierunek i bezpiecznie sprowadziły go z mostu na brzeg rzeki Soły” – powiedziała Jurecka.
„Dziękujemy za reakcje wszystkim osobom wrażliwym na los zwierząt. W pilnych przypadkach należy dzwonić pod numer alarmowy 112” – powiedziała rzecznik policji w Oświęcimiu.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |