fot. cathopic.com

Pan Bóg nie oferuje „brudnej szklanki” czy „oddanego iPhone’a” – ale czystą kartę 

Pan Bóg zawsze daje drugą szansę i oferuje swoje miłosierdzie. Ewangelizując i pouczając o grzechu trzeba o tym pamiętać, inaczej miniemy się z celem. 

Minął już jakiś czas od sprawy tiktokowej „brudnej szklanki” czy „oddanego iPhone’aw książce Magdaleny Siemion o teologii ciała dla młodzieży. Nie daje mi jednak spokoju pokutujące wśród wielu polskich katolików przeświadczenie, które stawia Bożą logikę i przesłanie Ewangelii w krzywym zwierciadle. 

>>> Zofia Kędziora: ewangelizacja na TikToku, czyli czego lepiej nie robić 

Ewangelizacja poprzez zawstydzanie 

Wielu być może już zapomniało o przykrym incydencie, jaki miał miejsce na popularnej platformie tiktok, na której młody duchowny, Jakub Piątkowski SDB, chcąc zachęcić do czystości przedmałżeńskiej, porównał kobietę współżyjącą przed ślubem do… brudnej szklanki. Tak, jeśli jeszcze o tym nie słyszeliście, to może wywołać w Was szok. Nagranie zostało usunięte, a ks. Jakub złożył oświadczenie, w którym przeprosił. Niesmak jednak pozostaje, a może odpowiedniej byłoby powiedzieć, że zatrważa świadomość wielu katolików, którą ten filmik pokazał.  

>>> Jacek Pulikowski: odmowa współżycia w małżeństwie jest czasem wręcz konieczna 

Podobny sposób myślenia pokazała sytuacja odnotowana w książce Magdaleny Siemion. Autorka przedstawia założenia teologii ciała Jana Pawła II językiem, który według założenia, ma trafić do młodzieży i m.in. również zachęcić do czystości przedmałżeńskiej. Autorka posłużyła się przykładem telefonu, którego nie można dać najpierw jednej, a potem drugiej osobie. „Jeżeli coś komuś daję, to więcej tego nie mam” – możemy przeczytać na jednej ze stron, wytłuszczonym, czerwonym drukiem. Nie jestem pewna, czy taki przykład lub takie postawienie sprawy zarówno w jednym jak i drugim przypadku przyniesie pożądany efekt.  

cathopic

Nowe spojrzenie Jezusa 

Dlaczego przykłady z „brudną szklanką” i „wypożyczonym iPhonem” są według mnie kompletnie nietrafione? Powodów jest kilka. Pozostawiając w tej chwili na boku kwestie kulturowe, takie jak przenoszenie odpowiedzialności za współżycie (które w tym przypadku zrzucone jest na kobietę) czy wywoływanie poczucia winy za grzech – chciałabym się skupić na perspektywie kerygmatu, który powinien być elementem ewangelizacji. O. Piotr Rostworowski OSB, pierwszy polski przeor odnowionego w 1939 r. klasztoru w Tyńcu, kameduła i przyjaciel św. Jana Pawła II mawiał:  

Żebyś nie wiem, ile w życiu nabroił, żebyś nie wiem, ile głupstw zrobił – możesz zacząć dzisiaj z całkiem czystą hipoteką. 

>>> Ks. Piotr Pawlukiewicz: grzeszę i jestem szczęśliwy? [WIDEO] 

Słowa te bardzo mocno kojarzą mi się z Apokalipsą św. Jana:  

Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób. Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto stało się nowe. Wszystko zaś to pochodzi od Boga, który pojednał nas z sobą przez Chrystusa i zlecił na posługę jednania. Albowiem w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania (Ap 5, 16-20).  

Boża perspektywa jest zupełnie inna niż ta ludzka. Bóg zawsze daje drugą szansę i oferuje swoje miłosierdzie, jeśli chcemy nawrócenia i żałujemy za grzech. I nie ma znaczenia, czy jest to grzech związany z seksualnością czy inną sferą ludzkiego życia – zawsze można zacząć od początku. Oczywiście, niekiedy pozostaje ta zwykła, ludzka perspektywa zranienia czy bolesnych doświadczeń, które trzeba leczyć u psychoterapeuty (co jest zupełnie osobnym tematem). Z perspektywy duchowej – mamy jednak zawsze otwarty konfesjonał, w którym Boże miłosierdzie rozlewa się tym mocniej, im większy jest grzech – jak czytamy w „Dzienniczku” św. Faustyny. Ewangelizacja (i niesienie dobrej nowiny), która nie niesie nadziei, a wręcz poniża – mija się z celem. Staje się po prostu anty-ewangelią.

>>> Franciszek o pokusie, nawróceniu i Dobrej Nowinie 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze