fot. PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Papieska Akademia Życia zaprezentowała książkę o Jérôme’ie Lejeune’ie

„Jakość cywilizacji mierzy się szacunkiem dla jej najsłabszych członków. Nie ma innych kryteriów oceny” – te słowa sługi Bożego Jérôme’a Lejeune’a, pierwszego przewodniczącego Papieskiej Akademii Życia, oddają, zdaniem abp Vincenzo Paglii, „znaczenie i aktualność jego badań oraz nauczania na poziomie naukowym i ludzkim”.

Pozycja „Jérôme Lejeune – wolność naukowca” napisana przez Aude Dugast została właśnie przetłumaczona na włoski. Z tej racji 14 czerwca w siedzibie Papieskiej Akademii Życia w obecności samej autorki dokonano publicznego omówienia tekstu opisującego historię kandydata na ołtarze.

Z początku pediatra, później wsławiony odkryciem trisomii chromosomu 21 jako przyczyny zespołu Downa, Francuz stał mocno na stanowisku ochrony ludzkiego płodu. Zdecydowanie uznawał bowiem, iż życie zaczyna się od momentu poczęcia.

fot. unsplash

Jérôme Lejeune utrzymywał też kontakty z Watykanem. W 1974 r. św. Paweł VI mianował go członkiem Papieskiej Akademii Nauk, a w 1986 r. św. Jan Paweł II powołał go do Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Pracowników Służby Zdrowia.

To właśnie papież Polak ustanowił Francuza pierwszym przewodniczącym Papieskiej Akademii Życia, powoławszy ją do istnienia 11 lutego 1994 r. Jérôme Lejeune zmarł po niecałych dwóch miesiącach – 4 kwietnia, ale mocno zaangażował się w utwierdzenie nowopowstałej instytucji. Podczas wczorajszej prezentacji jeden z jej obecnych członków, Jean-Marie Le Méné, wspominał, jak odwiedzał sługę Bożego w szpitalu: „jego ostatnią troską była Papieska Akademia Życia. Prosił Boga o czas na jej ustanowienie i zaproponowanie nominacji”. Jérôme Lejeune przekazał wówczas kilka nazwisk do Rzymu właśnie za pośrednictwem Jeana-Marie Le Ménégo.

Proces beatyfikacyjny francuskiego doktora trwa od 2012 r. W 2021 r. Papież Franciszek podpisał dekret o heroiczności jego cnót.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze