fot. unsplash

Papieska intencja na wrzesień a w niej… wyciskana pomarańcza

Ojciec Święty wzywa do szacunku wobec zasobów planety. Przedstawiając intencję modlitewną na wrzesień („Módlmy się, aby zasoby planety nie były rozgrabiane, lecz dzielone w sposób sprawiedliwy i pełen szacunku”) papież zwraca uwagę na potrzebę spowolnienia obecnego tempa produkcji i konsumpcji.

Zdaniem Franciszka nie jest możliwe utrzymanie obecnego poziomu konsumpcji w najbardziej rozwiniętych krajach kosztem eksploatacji zasobów naturalnych pozostałej części planety. Ojciec Święty wzywa do porzucenia logiki wykluczania oraz położenia kresu nierównościom handlowym, które przynoszą wiele złych skutków dla ekologii.

fot. EPA/OSSERVATORE ROMANO


Rozgrabiamy dobra planety. Rozgrabiamy je tak, jak się wyciska pomarańczę. Kraje i firmy na Północy wzbogaciły się, wykorzystując naturalne dary z Południa, generując „dług ekologiczny”. Kto spłaci ten dług? Ponadto „dług ekologiczny” zwiększa się, gdy międzynarodowe koncerny robią poza swoimi krajami to, czego nie wolno im robić u siebie. To jest oburzające. Dziś, nie jutro, dziś musimy odpowiedzialnie zadbać o stworzenie. Módlmy się, aby zasoby planety nie były rozgrabiane, ale dzielone w sposób sprawiedliwy i pełen szacunku. Nie dla grabieży, tak dla dzielenia się“ – zachęca Franciszek.

Kard. Piat: trzeba usłyszeć krzyk ziemi

Słowa Ojca Świętego korespondują też z tym, co dzieje się u wybrzeży Mauritiusa. Mieszkańcy tej wyspy nadal walczą ze skutkami niedawnej katastrofy ekologicznej. Na początku sierpnia ponad tysiąc ton ropy naftowej wyciekło do wód wyjątkowego raju naturalnego z cenną bioróżnorodnością, co spowodowało ogromne straty gospodarcze, środowiskowe i społeczne. Większość ludności żyje tam z rybołówstwa i turystyki. Przewiduje się, że likwidacja strat, jakie spowodowała katastrofa zajmie nawet około 5 lat. Mieszkańcy wyspy spontanicznie i szybko podjęli trud usuwania jej skutków.
Według Greenpeace japoński statek płynął zbyt blisko wybrzeży Mauritiusa i dlatego osiadł na mieliźnie. 

Rybacy podnoszą martwego delfina z Oceanu Indyjskiego na Mauritiusie. Szacuje się, że w ciągu ostatnich 3 dni na plażach Mauritiusa znaleziono 40 martwych delfinów i wielorybów. , fot. EPA/LAURA MOROSOLI

Gdziekolwiek na świecie żyjemy, mamy wielką odpowiedzialność przed Bogiem, jak mówi sam Papież, usłyszenia krzyku ziemi i wołania biednych. Tutaj, nasze wybrzeże, nasza ziemia, nasze morze krzyczały, kiedy na zewnątrz wydobywała się ropa, która zniszczyła wielką część naszego terytorium. Uświadomiliśmy sobie, w małej skali i sposób bardzo bolesny, jakie szkody może przynieść brak należnego szacunku dla stworzenia. Kierujemy zatem wielki apel, byśmy gdziekolwiek się znajdujemy, nie tylko zmienili swój sposób postępowania, ale także myślenia i byli bardzo uważni na wielki dar Boga, którym jest nasz wspólny dom. (kard. Muarice Piat).

Biskup Port-Luis, kard. Muarice Piat zaraz po wypadku postanowił obudzić ekologiczną świadomość ludności. Podjęto cały szereg inicjatyw, które rozwiną się szczególnie podczas tegorocznego „Czasu dla Stworzenia”. Chodzi o popularyzację naturalnych form rolnictwa, które uniezależnią kraj od importu z zewnątrz. Należy również uczyć młodych ludzi kultury oraz praktyki zdrowego żywienia. Dużym problemem na Mauritiusie są tony opakowań plastikowych, które zalegają w morzu i na plażach. Potrzebna jest edukacja ekologiczna w szkołach, obejmująca szacunek dla roślinności, racjonalne używanie wody oraz promocję nowego stylu życia

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze