
fot. Vatican News
Papież do obrońców życia: szerzy się kultura odrzucenia, trzeba służyć życiu
Sprawiedliwego społeczeństwa nie buduje się poprzez eliminację niechcianych nienarodzonych dzieci, osób starszych, które nie są już samodzielne czy nieuleczalnie chorych – pisze Papież do członków włoskiego Ruchu dla Życia. Zwracając się do nich z Kliniki Gemelli Franciszek prosi ich również o modlitwie we swojej intencji.
Włoski Ruch dla Życia obchodzi w tym roku 50-lecie istnienia. Z tej okazji watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin odprawił Mszę w Bazylice św. Piotra. Wzięli w niej udział przedstawiciele ruchów obrony życia z całego świata. „To bardzo ważne, że jesteśmy tu w Rzymie właśnie teraz, gdy Papież jest szpitalu, żeby dać mocny przekaz o wartości i godności ludzkiego życia” – zauważa Krzysztof Zuba, z zarządu Europejskiej Federacji One of Us.
>>> Zmarł James Harrison – mężczyzna, który uratował życie milionom dzieci
Chronić życie w kulturze odrzucenia
Nadesłane z Klinki Gemelli papieskie przesłanie odczytał kard. Parolin. Ojciec Święty zauważa w nim, że choć słabną ideologiczne uprzedzenia, a wśród wielu młodych rośnie wrażliwość na troskę o stworzenie to jednocześnie rozprzestrzenia się dzisiaj kultura odrzucenia. Dlatego tym bardziej trzeba się poświęcać służbie ludzkiemu życiu, zwłaszcza wtedy, gdy jest ono najbardziej kruche i bezbronne. „Życie jest bowiem święte, stworzył je Bóg z myślą o wielkim i wspaniałym przeznaczeniu” – przypomina Papież.
Stanąć po stronie nienarodzonych
Podkreślił, że „nienarodzone dziecko reprezentuje, par excellence, wszystkich ludzi, którzy się nie liczą i są pozbawieni głosu. Stanąć po jego stronie oznacza być solidarnym ze wszystkimi odrzuconymi. A motywem działania jest spojrzenie serca, które widzi w nim jednego z nas.

Pomagajcie kobietom
Franciszek wskazuje też na potrzebę udzielania pomocy matkom, które borykają się z różnego rodzaju problemami z powodu trudnej czy niespodziewanej ciąży. Trzeba też uwalniać kobiety od uwarunkowań, które skłaniają je do tego, by nie rodziły dzieci. Zdaniem Papieża jest to jedna z zasad odnowy społeczeństwa obywatelskiego.
„Nadal stawiajcie na kobiety, na ich otwartość, wielkoduszność i odwagę. Kobiety muszą móc liczyć na wsparcie całej wspólnoty obywatelskiej i kościelnej, a Ośrodki Pomocy Życiu mogą stać się punktem odniesienia dla wszystkich” – pisze Papież.
>>> Ks. Dawid Bendowski przy grobie św. Jana Pawła II: krzyż pomaga zachować życie
Przykład Matki Teresy
Udzielając swego błogosławieństwa, Franciszek zawierza obrońców życia wstawiennictwu św. Matki Teresy z Kalkuty, duchowej przewodniczącej ruchów pro life na całym świecie.
Dajemy świadectwo naszym działaniem
Obecny w Watykanie Krzysztof Zuba podkreśla, że uczestnicy tych uroczystości nie tylko swymi poglądami, ale przede wszystkim działaniem pokazują, że życie ludzkie rozpoczyna się w chwili poczęcia i powinno być chronione aż do naturalnej śmierci. „Łączy nas głębokie przekonanie, że życia ludzkiego trzeba chronić, a osoby, które znajdują się w trudnościach, należy wspierać i pomagać im przejść przez zmagania, które mają w swoim życiu” – dodaje Zuba.
Nie tylko nienarodzeni
Podkreśla, że katalog działań podejmowanych przez obrońców życia jest bardzo szeroki. Dotyczą one najpierw wspierania kobiet, które są w ciąży i ludzi, którzy zmagają się z trudnościami. Są to domy samotnej matki, ale też hospicja dla chorych dzieci. Są też podejmowane różne inicjatywy dla osób, które zmagają się z niepełnosprawnością, a także w hospicjach, gdzie wspiera się osoby starsze.
Bezdomny musi wiedzieć, że nie jest sam
Krzysztof Zuba jest zaangażowany na rzecz osób, które doświadczają bezdomności. Jak mówi, chodzi to, „by pokazać im, że nie są na świecie sami, lecz, że i dla nich jest przestrzeń do spotkania, aby odzyskali nadzieję i również przybliżali się później do wyjścia z tych problemów, które ich spotykają tu na ziemi i mogli też odbudować w sobie sferę duchową, czyli przybliżyć się do Pana Boga”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |