Papież: gdy życie człowieka ustaje, Boża miłość wyzwala od śmierci
Gdy życie człowieka ustaje, Boża miłość wyzwala od śmierci – przypomniał w homilii Ojciec Święty. Dziś w Bazylice św. Piotra w Watykanie sprawowana była Msza św. za zmarłych w minionym roku kardynałów i biskupów.
Papież Franciszek homilię rozpoczął od rozważania ewangelicznej sceny ukrzyżowania Pana Jezusa. Zwrócił uwagę na dialog Zbawiciela i złoczyńcy. „Ostatnie westchnienia tego nieznajomego stają się jednak w Ewangelii dialogiem pełnym prawdy” – wskazał Ojciec Święty.
Franciszek powiedział, że skazaniec „reprezentuje nas wszystkich; możemy nadać jemu nasze imię”. Jego prośba: „Jezu, wspomnij na mnie” może stać się naszą.
>>> Franciszek: kiedy Pan przyjdzie, zażąda od nas przede wszystkim rachunku z miłości
Zachować w żywej pamięci
Człowiek ukrzyżowany z Jezusem zamienia skrajne cierpienie w modlitwę: „Przyjmij mnie do swego Serca, Jezu”. Prosi o to głosem pełnym nadziei. „To jest wszystko, czego pragnie przestępca, który umiera jako uczeń ostatniej godziny: szuka gościnnego serca. To wszystko, co dla niego się liczy, teraz, gdy staje nagi w obliczu śmierci” – wskazał Franciszek. Pan Jezus wysłuchuje modlitwy grzesznika; Jego przebite bólem serce otwiera się, aby zbawić świat. Zbawiciel przyjmuje umierającego.
Ojciec Święty dodał, że na prośbę winnego ukrzyżowanego odpowiada niewinny Ukrzyżowany. „Pamięć Jezusa jest skuteczna, ponieważ jest bogata w miłosierdzie. Wtedy potępiony zostaje odkupiony; obcy staje się towarzyszem; krótkie spotkanie na krzyżu będzie trwać wiecznie w pokoju” – wskazał.
Pan strzeże historii
Troska Pana Jezusa o ukrzyżowanych obok Niego skłania nas do refleksji nad tym, jak zapamiętujemy ludzi w naszych sercach? Jak wspominamy tych, którzy przechodzą obok nas na drodze wydarzeń życiowych? Papież dodał, że zwracając się do Serca Boga, ludzie wszystkich czasów mogą mieć nadzieję na zbawienie, nawet jeśli „zdało się oczom głupich, że pomarli” (Mdr 3, 2). Bowiem pamięć Pana strzeże całej historii. Dodał, że Bóg jest „sędzią współczującym i bogatym w miłosierdzie”. Ta wiara dziś towarzyszy tym, którzy modlą się za zmarłych w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy kardynałów i biskupów. „Byli pasterzami i przykładami dla stada Pana: niech teraz zasiądą przy Jego stole, po tym jak na ziemi łamali Chleb Życia. Umiłowali Kościół: módlmy się, aby mogli cieszyć się w wieczności towarzystwem świętych” – zakończył Papież.
ks. Marek Weresa z Watykanu
Galeria (4 zdjęcia) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |