fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież ma być świadkiem zmartwychwstania, tego Jezus oczekiwał od Piotra

Papież ma w przekonujący sposób głosić zmartwychwstanie Jezusa, ponieważ takie było zadanie Piotra – przypomina przebywający w Rzymie bp Robert Barron.

Duchowny podkreśla, że kiedy ludzie mówią dziś o tym, jaki ma być przyszły papież, pomijają najważniejsze elementy piotrowej misji. Patrzą przez pryzmat polityki, współczesnych problemów i w ten sposób odwracają priorytety.

Papież najważniejszym przywódcą religijnym

Bp Barron przyjechał do Rzymu, aby być świadkiem tego szczególnego okresu w historii Kościoła. W wywiadzie dla telewizji EWTN przyznaje, że rozumie zainteresowanie świata wyborem następcy Piotra i towarzyszące temu spekulacje, ponieważ papież jest najbardziej widocznym i najważniejszym przywódcą religijnym na świecie. Odgrywa ważną rolę polityczną i kulturową, bo Ewangelia ma też implikacje moralne. Konklawe jest zatem ważne nie tylko dla 1,4 mld katolików, ale dla wszystkich ludzi, przyciąga uwagę całego świata.

Uczeń Jezusa

Amerykański biskup zauważa, że trzeba jednak położyć nacisk na kwestie czysto religijne: na życie duchowe, Ewangelię, głoszenie Jezusa. Pierwszą rzeczą, na którą ja zwróciłbym uwagę, jest to, czy kandydat na papieża jest uczniem Jezusa, czy potrafi w przekonujący sposób głosić zmartwychwstanie. To jest zadaniem papieża, a tym samym źródłem jedności Kościoła – mówi bp Barron. Podkreśla, że kiedy Kościół kładzie nacisk na nadprzyrodzony wymiar wiary, to rozkwita i prosperuje. Paradoks polega na tym, że staje się wtedy bardziej skuteczny w świecie. Jego głos bardziej się liczy, jest czynnikiem zmian. Powinniśmy się skupić na Jezusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, który daje zbawienie – podkreśla amerykański biskup.

Bp Barron przypomniał też opinię św. Johna Henry’ego Newmana, angielskiego konwertyty z anglikanizmu i kardynała, który uważał, że głównym zadaniem papieża jest rozstrzyganie sporów. Biskup Rzymu nie musi angażować się we wszystko osobiście. Ma raczej pozwolić żyć Kościołowi i rozstrzygać spory.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze