Papież odprawi mszę w narodowym sanktuarium w Quebecu
Papież Franciszek, przebywający w Quebecu, odprawi w czwartek mszę dla tysięcy wiernych w narodowym sanktuarium w mieście Sainte-Anne-de-Beaupre w Kanadzie. W katedrze Notre Dame w Quebecu spotka się następnie z katolickim duchowieństwem.
W nocy ze środy na czwartek polskiego czasu w historycznej Cytadeli w Quebecu odbyła się oficjalna ceremonia powitania Franciszka, w której udział wzięli gubernator generalna Kanady Mary Simon i premier Justin Trudeau.
Do sanktuarium nad Rzeką Świętego Wawrzyńca, położonego w odległości około 30 kilometrów od Quebecu, papież pojedzie przed godz. 9, czyli przed godz. 15 czasu polskiego. To najstarsze miejsce pielgrzymkowe w Ameryce Północnej, odwiedzane co roku przez prawie milion wiernych. Pierwsza bazylika Świętej Anny w tym miejscu została zbudowana w połowie XVII wieku. Pielgrzymowali do niej kolonizatorzy oraz nawróceni rdzenni mieszkańcy. Po pożarze w 1922 roku, z którego ocalała historyczna statua świętej Anny, świątynia została odbudowana i ponownie konsekrowana w 1976 roku. Na suficie znajduje się mozaika przedstawiająca życie matki Maryi. Jest tam też kopia „Piety” Michała Anioła, uważana za jedną najpiękniejszych spośród wszystkich istniejących.
Powrót do Quebecu
Po mszy papież powróci do Quebecu, gdzie o godz. 17 miejscowego czasu (godz. 23 czasu polskiego) uda się do katedry Notre Dame, zbudowanej w XVII wieku. W drugiej połowie XVIII wieku świątynia została zniszczona podczas brytyjskiego oblężenia, a następnie odbudowana. Pożar zniszczył ją w 1922 roku, po czym odbudowano ją po raz drugi zgodnie z oryginalnym projektem. Od XVII do końca XIX wieku w jej podziemiach pochowano ponad 900 osób: biskupów i kardynałów oraz gubernatorów Nowej Francji, czyli francuskiej kolonii. To od modlitwy w katedrze Notre Dame św. Jan Paweł II rozpoczął w 1984 roku swą wizytę w Kanadzie. Franciszek będzie przewodniczył tam nieszporom z udziałem duchowieństwa, w tym episkopatu kraju.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |