fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież pokazał się wiernym. Powiedział jedno zdanie [+GALERIA] [+WIDEO]

Papież – w południe, w niedzielę 23 marca – pokazał się w oknie Polikliniki Gemelli, by pozdrowić i pobłogosławić wiernych. Po ponad pięciu tygodniach opuścił ten rzymski szpital i wrócił do Watykanu.

Franciszek nie odmówił modlitwy Anioł Pański, którą tradycyjnie odmawia z wiernymi co niedzielę w południe.

Ojciec Święty – który miał wyraźne problemy z mówieniem – ograniczył się do pozdrowienia zebranych przed Polikliniką Gemelli, pobłogosławił im i powiedział: „Dziękuję wszystkim. I widzą tą panią z żółtymi kwiatami. Wspaniała!”. Na balkonie przebywał około minuty.

fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Ludzie pozdrowili papieża serdecznym okrzykiem: „Francesco!”. Wśród setek wiwatujących osób, które zebrały się na dziedzińcu przed szpitalem, był burmistrz Rzymu Roberto Gualtieri. Można było dostrzec pogodną minę Franciszka. Papież pozdrawiał ludzi zgromadzonych przed szpitalem i podniósł kciuk w górę.

fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Jak poinformował lekarz Franciszka, profesor Sergio Alfieri, stan papieża jest stabilny. Papieżowi zalecono odpoczynek i rekonwalescencję przez co najmniej dwa miesiące. Profesor Alfieri przyznał, że w trakcie hospitalizacji dwukrotnie doszło do krytycznych sytuacji z powodu ciężkiego dwustronnego zapalenia płuc, w których życie Franciszka było zagrożone.

fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Obrazy z Polikliniki Gemelli transmitowano także na plac Świętego Piotra, gdzie przed telebimami zebrało się wielu wiernych z całego świata. Także oni z entuzjazmem reagowali na widok papieża.

Papież – po opuszczeniu Polikliniki Gemelli i przed powrotem do Watykanu – pojechał najpierw do bazyliki Matki Bożej Większej w Rzymie i zostawił tam kwiaty w zakrystii. Nie wszedł do środka bazyliki. To szczególnie bliska mu świątynia, którą odwiedza po każdym pobycie w szpitalu i w ważnych momentach pontyfikatu.

fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Przejazd Franciszka przez Wieczne Miasto transmitowały stacje telewizyjne, a na całej trasie pozdrawiały go tłumy ludzi, wołając „Francesco, Francesco”. Po odjeździe z Polikliniki, samochód z papieżem nie skręcił w stronę bramy Watykanu, lecz pojechał dalej – przez Plac Wenecki i via Nazionale do bazyliki Santa Maria Maggiore.

Wszystko wskazuje na to, że przyjazd do bazyliki był całkowitą niespodzianką, ponieważ ochrona papieża szukała najlepszego podjazdu pod samą świątynię. Przed wejściem do bazyliki, w zakrystii, Franciszek zostawił bukiet kwiatów jako dowód wdzięczności. W świątyni znajduje się obraz Salus Populi Romani (Ocalenie Ludu Rzymskiego) i to przed nim złożono kwiaty od papieża.

Następnie, po kilku minutach, Franciszek pojechał do Watykanu – do Domu Świętej Marty, gdzie mieszka. Przed bazyliką zgromadziło się wiele osób.

Galeria (7 zdjęć)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze