fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Papież: rozszerzenie dialogu etycznego na świat finansów

Wydajność i zrównoważony rozwój, zysk i sprawiedliwość można połączyć. Papież Franciszek nadal ma nadzieję na zmianę paradygmatu w świecie finansów poprzez połączenie biznesu i etyki.

Inicjatywa dialogu Fundacji z przedstawicielami włoskiego systemu finansowego jest pozytywnym podejściem do tej kwestii. Fundacja Centesimus Annus pro Pontifice powstała ona 31 lat temu pod wpływem nauczania Jana Pawła II, a jej nazwa pochodzi od tytułu encykliki świętego papieża.Do dziś celem sieci „Centesimus Annus Pro Pontifice” jest upowszechnianie katolickiej nauki społecznej i stosowanie jej w różnych dziedzinach życia społecznego. W ciągu ostatnich dwóch lat fundacja zainicjowała dialog między „światem finansów, humanizmu i religii”, początkowo we włoskiej metropolii finansowej Mediolanie.

>>> Kto był pierwszym przedsiębiorcą ogłoszonym świętym?

Poszerzone podejście do dialogu

Coś takiego „nie jest łatwe”, ale z pewnością możliwe, powiedział papież Franciszek w poniedziałek na audiencji dla przedstawicieli „Centesimus Annus” w Watykanie. Christine Lagarde, prezes Europejskiego Banku Centralnego, również wyraziła swój optymizm w tym względzie, stwierdził Franciszek. Podczas audiencji Franciszek podkreślił, że wierzy, iż jest miejsce na poprawę dialogu, jaki „Centesimus Annus” nawiązał z przedstawicielami świata finansów.

„Praca, którą wykonaliście w Mediolanie jest zachęcająca i być może dobrze byłoby rozszerzyć ją na inne centra finansowe i promować model dialogu, który rozprzestrzenia się i przynosi zmianę paradygmatu. W rzeczywistości paradygmat technokratyczny jest nadal dominujący; potrzebna jest nowa kultura, która jest w stanie stworzyć przestrzeń dla odpowiednio solidnej etyki, kultury i duchowości (por. encyklika Laudato si’, 105)” – powiedział papież.

Wydajność i etykę można połączyć

Franciszek zachęcił fundację do „kontynuowania i rozpowszechniania tej metody i stylu”. Dialog jest „zawsze najlepszym sposobem na poprawę naszego wspólnego domu”, dodał, również w odniesieniu do kwestii ekologicznych. Wyraził swoje uznanie dla podejścia Fundacji „Centesimus Annus”, polegające na łączeniu celów biznesowych z celami etycznymi w dialogu z najwyższym kierownictwem finansowym i „wspólnym myśleniu o tym, jak zaangażowanie w czynienie dobra i zaangażowanie w dobrą sprawę mogą iść w parze”.

„Innymi słowy, postawiliście przed sobą szlachetne zadanie: połączyć skuteczność i wydajność z holistycznym zrównoważonym rozwojem, integracją i etyką” – powiedział papież.

Franciszek podkreślił: Aby doktryna społeczna Kościoła była „kompasem” w tej dziedzinie, „konieczne jest, aby nie poprzestawać na napominaniu, ale być w stanie analizować funkcjonowanie finansów, odkrywać słabości i proponować konkretne środki naprawcze”. Przykłady z historii pokazały, że przedstawiciele religii mogą wiarygodnie doradzać gospodarce tylko wtedy, gdy wiedzą, o czym mówią. Jako przykład Franciszek przywołał XVI-wiecznych teologów, którzy, mając na uwadze kwitnący handel wełną w Hiszpanii i czerpiący z niego zyski system finansowy, wezwali do większej sprawiedliwości dla hodowców owiec i producentów wełny oraz zaproponowali konkretne reformy.

Fot. Pixabay/ Ahmad Ardity

„Znacie procesy finansowe i to jest wasza wielka zaleta, ale jednocześnie jest to również wielka odpowiedzialność” – powiedział Franciszek i dodał: „Do was należy znalezienie sposobu na zmniejszenie niesprawiedliwości. Ponieważ „reforma finansowa, która nie lekceważy etyki, wymagałaby energicznej zmiany serca wśród przywódców politycznych […]. Pieniądze muszą służyć, a nie rządzić”, zacytował papież ze swojej adhortacji apostolskiej „Evangelii gaudium” (por. 58). Słyszał kiedyś, jak ekspert polityczny powiedział: „W tym kraju rządzimy z naszych kieszeni”: to jest złe…”, skomentował Franciszek.

Powstanie Fundacji „Centesimus Annus Pro Pontifice” wywodzi się od papieża Polaka Jana Pawła II, który założył ją w 1993 r. wraz z katolickimi świeckimi z biznesu i środowisk akademickich.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze