
fot. EPA/RICCARDO ANTIMIANI
Papież: serce Kościoła rozdzierają krzyki, które dochodzą z miejsc ogarniętych wojną
Do kultywowania pobożności eucharystycznej zachęcił Leon XIV Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Oto słowa Ojca Świętego:
Serdecznie pozdrawiam pielgrzymów polskich. Jutro w Waszej Ojczyźnie świętujecie Uroczystość Bożego Ciała – gromadząc się licznie na Eucharystii i uczestnicząc w procesjach na ulicach miast i wiosek. Organizujecie też koncerty uwielbienia, jak „Jednego serca, jednego ducha” w Rzeszowie. Niech te spotkania ożywiają wasze świadectwo miłości do Chrystusa i całkowitą otwartość na Ewangelię. Z serca Wam błogosławię.
>>> Al Pacino u papieża Leona XIV
Papieską katechezę streściła po polsku siostra Sebastiana Choroś SłNSJ z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:
Drodzy bracia i siostry, nadal wpatrujemy się w Jezusa, który uzdrawia. Dziś zatrzymajmy się nad uzdrowieniem paralityka. Jezus, udając się do Jerozolimy na święto żydowskie, zatrzymuje się przy bramie, gdzie chorzy czekali na uzdrowienie w sadzawce Betesda – czyli w „domu miłosierdzia”. To obraz Kościoła, gdzie gromadzą się chorzy, wykluczeni i zniechęceni porażkami, pozbawieni sił do dalszej walki. To do nich przychodzi Jezus, aby ożywić ich nadzieję i zachęcić do podjęcia odpowiedzialności za siebie. Prośmy, abyśmy powrócili do zamieszkania w Sercu Chrystusa – w prawdziwym domu miłosierdzia!
W dzisiejszej audiencji udział wzięła młodzież z Katolickiej Szkoły im. Świętej Rodziny z Nazaretu oraz X Liceum Ogólnokształcące im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie oraz pielgrzymi indywidualni z kraju i z zagranicy.

Rozdzierające krzyki
„Serce Kościoła rozdzierają krzyki, które dochodzą z miejsc ogarniętych wojną, zwłaszcza z Ukrainy, Iranu, Izraela i Gazy” – przypomniał na zakończenie audiencji generalnej Leon XIV. Stanowczo zaapelował o pokój i odrzucenie fascynacji zbrojeniami, nawiązując do wołania, jakie kierowali od świata jego poprzednicy, m.in. Franciszek i, w przededniu II wojny światowej, Pius XII.
>>> Włosi ufają bardziej papieżowi Leonowi XIV niż Franciszkowi
Publikujemy treść papieskiego apelu:
Drodzy Bracia i Siostry!
Serce Kościoła rozdzierają krzyki, które dochodzą z miejsc ogarniętych wojną, zwłaszcza z Ukrainy, Iranu, Izraela i Gazy. Nie możemy przyzwyczaić się do wojny! Wręcz przeciwnie – trzeba odrzucić jako pokusę fascynację potężnym i zaawansowanym uzbrojeniem. W rzeczywistości bowiem, we współczesnej wojnie używa się „naukowo opracowanych rodzajów broni, [a] jej możliwości niszczenia grożą doprowadzeniem walczących do barbarzyństwa, które przewyższa znacznie barbarzyństwo minionych czasów” (Sobór Watykański II, Konst. duszp. Gaudium et spes, 79). Dlatego – w imię ludzkiej godności i prawa międzynarodowego – powtarzam odpowiedzialnym to, co zwykł mówić Papież Franciszek: wojna jest zawsze porażką! A wraz z Piusem XII: „Przez pokój niczego się nie traci, ale wszystko może być stracone przez wojnę”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |